Sądne dni w Chorzowie. "Szatnia? Myślałem, że to szpital"

Przed piłkarzami Ruchu trzy najtrudniejsze mecze w grupie mistrzowskiej (z Wisłą, Legią i Lechem), tymczasem słowacki szkoleniowiec Jan Kocian ma poważny problem. - Gdy po ostatnim spotkaniu wszedłem do klubowej szatni, to myślałem że jestem w szpitalu - mówił w wywiadzie dla "Przeglądu Sportowego". Do kontuzjowanych ostatnio Daniela Dziwniela i Martina Konczowskiego, dołączyli ostatnio Jakub Kowalski, Artur Gieraga i Bartosz Brodziński. Wszyscy są już po zabiegach. Nieobecność jednych jest też szansą dla innych, ale jak to przełoży się na grę "Niebieskich", którzy grali praktycznie jednym składem?

Źródło: ekstraklasa.tv

Czytaj także: