Czwartek 9 października, 21:00- Politykę zagraniczną prowadzi Rada Ministrów i ona uchwaliła, że na szczycie Unii, Polskę reprezentował będzie premier - stwierdził w "Magazynie 24 godziny" poseł Platformy Obywatelskiej Sławomir Nitras. Jego zdaniem, jeśli prezydent Lech Kaczyński również chce na szczyt się wybrać, to nikt mu nie może zabronić, ale "pojedzie tam jako osoba prywatna". - Jeden wart drugiego - podsumował konflikt między szefem rządu a głową państwa poseł SLD Jerzy Wenderlich.
Zdaniem Nitrasa, szef Kancelarii Prezydenta Piotr Kownacki mówiąc o pierwszeństwie prezydenta przed innymi politykami w reprezentowaniu Polski, "naruszył porządek konstytucyjny". - Zgodnie z konstytucją to rząd prowadzi politykę zagraniczną - uważa poseł Platformy.
Jerzy Wenderlich na walkę prezydenta z premierem patrzy z niesmakiem. - To żenujący spektakl konfliktu, który ośmiesza Polskę przed zagranicznymi dyplomatami - stwierdził poseł Sojuszu Lewicy Demokratycznej.
W "Magazynie 24 godziny" politycy odnieśli się także do ostatnich kontrowersji wokół posła Janusza Palikota, który podarował działaczom PZPN świński łeb, a prezydenta porównał do "Breżniewa na wrotkach".
"Palikot to zasłona dymna"
Jak uważa Sławomir Nitras, Palikot wiele razy przegiął, ale nie w ostatnich wypowiedziach. - Ja również nazywam PZPN mafią. Moim zdaniem ta organizacja nosi znamiona związku przestępczego - mówił poseł PO.
Natomiast w sprawie prezydenta Nitras uważa, że z formą wypowiedzi Palikota można się nie zgadzać, ale jest na Lecha Kaczyńskiego "wyjątkowo wściekły za wywracanie inicjatyw rządu".
I w tym przypadku Jerzy Wenderlich ostro skomentował konflikt na linii Platforma Obywatelska - Pałac Prezydencki. Palikot, zdaniem Wenderlicha, swoim kontrowersyjnym zachowaniem, narzuca mediom to czym się danego dnia zajmują. - Formuła funkcjonowania Palikota jest na wyczerpaniu. Platforma używa go do odwracania uwagi od własnych problemów. - mówił Wenderlich i apelował: - Rozmawiajcie o problemach Polski a nie wymyślajcie happeningów.