Prażona kukurydza czeka na swój czas. Brakuje mikrofalówek, a kina narzucają wysoką marżę

Według danych GUS, ponad 56 proc. gospodarstw domowych dysponuje kuchenką mikrofalową
Według danych GUS, ponad 56 proc. gospodarstw domowych dysponuje kuchenką mikrofalową
Źródło: sxc.hu

Prażona kukurydza wciąż liczy, że jej czas w Polsce dopiero nadejdzie - informuje "Puls Biznesu". Problemem są niskie marże i wysokie ceny, brakuje także kuchenek mikrofalowych.

Agencja badawcza Euromonitor International podaje, że rynek popcornu dostępnego w formie ziaren bądź w gotowej formie jest wart nieco ponad 21 mln zł rocznie. Na wzrost wartości nie może liczyć w najbliższych latach, ale wolumenu - owszem. Euromonitor prognozuje, że będzie około 1,5 proc. rocznie.

Drogi popcorn w kinach

Co hamuje prażoną kukurydzę? - Liczba kuchenek mikrofalowych. Pracowaliśmy intensywnie nad zwiększeniem sprzedaży popcornu w mniejszych miejscowościach. Okazało się, że produkt nie rotuje, bo jest problem w jego przygotowaniu - mówi Mariusz Suchy, dyrektor handlowy w Carletti, firmie produkującej wyroby czekoladowe i popcorn.Według danych GUS, ponad 56 proc. gospodarstw domowych dysponuje kuchenką mikrofalową. Zdaniem Mariusza Suchego, kolejnymi kwestiami są znajomość produktu i jego dostępność. - Konsumenci znają popcorn głównie z kin, a tam jest drogi, co zniechęca do spożycia - dodaje szef handlu w Carletti.Piotr Grauer, ekspert firmy doradczej KPMG, tłumaczy, że popcornowy biznes na większą skalę musi mierzyć się z problemem niskiej marżowości zestawionej z kosztami transportu.

Autor: ToL / Źródło: PAP

Czytaj także: