Polska uważnie śledzi to, co dzieje się wokół Syrii, ale jakoś specjalnie reagować nie zamierza. Naszych żołnierzy w tym konflikcie nie zobaczymy. Zresztą żadne państwo nie chce się wikłać w kolejny wieloletni konflikt na Bliskim Wschodzie. Ewentualny atak na Syrię ma być krótki, szybki i z dystansu. Gorzej, jeśli się przeciągnie. Wówczas, jak przypomina wielu naszych polityków, jesteśmy sojusznikami Zachodu, a to nas zobowiązuje do większego zaangażowania.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24