W czasie kiedy dochodzi do ataku, w Londynie przebywa prezes PiS-u Jarosław Kaczyński. W środę po południu miał jechać na Downing Street na spotkanie z premier Theresą May. Mieli rozmawiać m.in. o negocjacjach wyjścia Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej. Sama wieść o spotkaniu zelektryzowała polska scena polityczna. Według opozycji Jarosław Kaczyński bierze sprawy w swoje ręce, bo nie wierzy w dyplomacje rządu.
Źródło: tvn24