Pogoń Szczecin może stracić prawo do używania nazwy i herbu klubu. Na wniosek komornika pod młotek pójdą wszystkie znaki towarowe oraz sztandar "Portowców".
Niecodzienna licytacja to efekt wydarzeń sprzed ponad dekady, kiedy klub ulegał przekształceniom. Jeden z biznesmenów pożyczył wówczas Pogoni 100 tysięcy złotych, w zamian za co miał dostać akcje szczecińskiego zespołu. Skończyło się tak, że biznesmen nie dostał akcji, a klub nie spłacił zaciągniętej u niego pożyczki.
Dług po kilkunastu latach wzrósł do 360 tysięcy złotych, a komornik, w celu zabezpieczenia środków na spłatę należności, zajął wszystkie znaki towarowe Pogoni, wliczając w to znak słowno-graficzny "Pogoń Szczecin" oraz herb klubu.
Pogoń walczy o nazwę
Do licytacji, która odbędzie się 31 stycznia, przystąpić może każdy. Swój udział zapowiedzieli już przedstawiciele Pogoni Szczecin, dla których będzie to walka o prawa do zachowania najważniejszych elementów klubowej historii. Jeśli jednak wygra ktoś inny, będzie on mógł zażądać od klubu zaprzestania używania nazwy i herbu.
Autor: ekstraklasa.tv / Źródło: Super Express