Na granicy światów
tvn24
Ona zamiast życia w chorobie wybrała śmierć. On nie rozumie tej decyzji, chociaż też jest młody, też ma glejaka mózgu i też beznadziejną diagnozę. Ksiądz Jan Kaczkowski w jakiś sposób ze śmiercią jest oswojony, bo kilka lat temu założył i wciąż prowadzi hospicjum dla chorych na raka. Hospicjum, którego sam stał się pacjentem. Żyje na granicy światów - jak sam mówi - ale widzi zasadniczą różnicę między przerwaniem leczenia śmiertelnie chorego, a eutanazją.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24