Radosław Matusiak, piętnastokrotny reprezentant Polski, przyznał, że ostatnia kolejka fazy zasadniczej była doskonałym widowiskiem, a reforma rozgrywek sprawiła, że na żadnym stadionie nie brakowało emocji. - Uważam, że ta reforma wprowadziła sporo emocji i te mecze są ciekawsze. Na pewno będziemy mieli jeszcze do końca sezonu wiele emocji, których pewnie by zabrakło, gdyby nie było reformy - podsumował Matusiak.
Były piłkarz m.in. Widzewa Łódź i Wisły Kraków dodał, że po 30. serii spotkań w brodę mogą sobie pluć zwłaszcza zawodnicy Jagiellonii i Cracovii, którzy nie wykorzystali wpadek Górnika oraz Lechii, przez co na własne życzenie znaleźli się w grupie, która powalczy o utrzymanie. - Co do Cracovii, to ta część sezonu była zdecydowanie gorsza. Gdyby grali tak, jak w tamtej rundzie, to nie byłoby problemu z umiejscowieniem się w górnej połówce. Jagiellonia też, uważam, jest od pewnego czasu w dużym dołku, więc myślę, że te drużyny, które znalazły się w grupie mistrzowskiej, to drużyny, które być tam powinny - podsumował Matusiak.
Kibic-realista
Wychowanek łódzkiego Widzewa przyznał, że choć od urodzenia jest kibicem "Czerwonych", nie daje tej drużynie większych szans na utrzymanie w T-Mobile Ekstraklasie. - Ciężko wierzyć jeszcze w Widzew, mimo że matematycznie tych punktów nie jest tak dużo do odrobienia, to wnosząc po jakości i ostatnich wynikach tej drużyny, ciężko jest o optymizm. Widzew to jest pierwsza drużyna, która pożegna się z ekstraklasą, mimo że jestem kibicem tego klubu od urodzenia - zakończył "RadoMatu".
Legia mistrzem, Pogoń w pucharach
Były gracz Heerenveen i Palermo uważa, że żaden z zespołów nie będzie w stanie zbliżyć się do warszawskiej Legii, która powinna bez problemu obronić mistrzowski tytuł. W europejskich pucharach Matusiak widzi także... Pogoń Szczecin. - Faworyta w walce o puchary upatrywałbym w Pogoni Szczecin, która gra niezłą piłkę. (...) Legia jest jednak poza zasięgiem. Gra nieźle, gra skutecznie przede wszystkim i ciężko sobie wyobrazić, by w ostatnich kolejkach roztrwoniła tę przewagę nad Lechem, a Lech z kolei wygrał wszystkie spotkania - podkreślił Matusiak.
Autor: Robert Iwanek, Piotr Sęk, ekstraklasa.tv