Migranci uwięzieni na polsko-białoruskiej granicy
TVN24
Amnesty International przeprowadziło specjalistyczną analizę filmów i zdjęć pokazujących obóz 32 migrantów w Usnarzu Górnym. Wynika z niej, że przez co najmniej kilka dni grupa była na terenie naszego kraju i zastosowano wobec niej tzw. "push back". Polska Straż Graniczna twierdzi, że migranci nigdy nie byli na terenie Polski. Nie zmienia to jednak faktu, że 32 osoby koczują przy granicy bez dostępu do opieki medycznej i prawnej. Aktywiści z Grupy Ocalenie twierdzą ponadto, że migranci są chorzy i zmarznięci. Materiał magazynu "Polska i Świat".
Źródło: TVN24