W rekordowej pod względem liczby goli kolejce najlepszym piłkarzem musiał zostać któryś z graczy ofensywnych. Wybór ekstraklasa.tv padł na Łukasza Teodorczyka z Lecha Poznań.
Popularny "Teo" trafił do Lecha podczas ubiegłorocznego zimowego okienka transferowego. Choć kontrakt piłkarza z Polonią Warszawa wygasał zaledwie pół roku później, Mariusz Rumak uparł się wówczas, by zapłacić za Teodorczyka i ściągnąć go na Bułgarską jeszcze w przerwie między rundami.
Mercedes z zaciągniętym ręcznym
Szkoleniowiec "Kolejorza" tłumaczył ten ruch dość obrazowo: - Gdy kupujemy mercedesa, wolimy go mieć od razu u siebie, zamiast przez pół roku przyglądać się, jak jeździ nim ktoś inny - mówił Mariusz Rumak.
Napastnik przez długi czas przypominał jednak mercedesa z zaciągniętym hamulcem ręcznym. Teodorczyk albo siedział na ławce rezerwowych, albo nie spełniał pokładanych w nim nadziei. I choć wydawało się, że ten sezon będzie należał do niego (trzy gole w eliminacjach Ligi Europy, trafienie w pucharowym meczu z Termaliką), na zdobycie pierwszej bramki w lidze "Teo" czekał aż do dziewiątej kolejki.
Powrót w wielkim stylu
Teodorczyk wrócił w wielkim stylu w 12. kolejce T-Mobile Ekstraklasy. W meczu z Lechią "Teo" dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, a ponadto zaliczył kapitalną asystę przy golu Hamalainena. Doskonały występ w Gdańsku sprawił, że to właśnie Łukasz Teodorczyk został piłkarzem kolejki wg ekstraklasa.tv.
Autor: ekstraklasa.tv