Jest wychowankiem Sportingu Braga, reprezentował też barwy Porto i Fulham, teraz wszystko wskazuje na to, że zagra w Legii. Portugalczyk Orlando Sa, który ostatnio występował w cypryjskim AEL Limassol, ma przylecieć w środę do Warszawy i podpisać kontrakt z mistrzem Polski.
25-letni napastnik był pod obserwacją skautów Legii od kilku miesięcy. Temat jego transferu do lidera T-Mobile Ekstraklasy szybko jednak upadł i klub szukał innych kandydatów do gry u siebie.
Prezes pierwszy się pochwalił
Jednak kiedy nie udało pozyskać się także Tomera Hemeda z Mallorki, Macauleya Chrisantusa z Las Palmas (nie przekonali do siebie Henninga Berga) i Islandczyka Bjoerna Sigurdarsona, temat wrócił. Lider strzelców cypryjskiej ekstraklasy (wspólnie z Gastonem Sangoy'em) dogadał się podobno z władzami Legii w Turcji, podczas obozu przygotowawczego.
We wtorek o transferze poinformował na Twitterze prezes mistrzów Polski Bogusław Leśnodorski. Choć nazwiska nie podał, to jednak nikt nie ma wątpliwości, że chodzi właśnie o jednokrotnego reprezentanta Portugalii.
Wyglada na to ze jutro przyleci do Nas napastnik:)
— B(L)1916 (@BL_1916) February 11, 2014
Autor: "Przegląd Sportowy" / Źródło: ekstraklasa.tv