Lech bez litości dla Ruchu. Sędzia też

Lech - Ruch 4:0. Daylon Claasen wychodzi sam na sam z bramkarzem gości i nie daje mu szans. Sęk w tym, że pomocnik z RPA był w momencie podania na dość wyraźnym spalonym, czego nie wypatrzyli sędziowie.

Autor: ekstraklasa.tv

Czytaj także: