Rosyjski minister sportu - Witalij Mutko - jest oburzony decyzjami w bokserskim ringu, które jego zdaniem odebrały złoto reprezentantce "Sbornej". Ogólnie jednak nie ma na co narzekać: Rosjanie wracają z Londynu z 82 krążkami.
Mutko w wywiadzie udzielonym agencji RIA Nowosti zakwestionował rezultat finałowego pojedynku w boksie kobiet w kat. 60 kg, gdzie Irlandka Katie Taylor pokonała 10:8 Rosjankę Zofię Oczigawę. - Kto tak widział ten finał, chyba był ślepy - stwierdził Mutko dodając, że zastrzeżenia dotyczące sędziowania ma także do innych walk bokserskich oraz do turnieju podnoszenia ciężarów.
Szef popiera
Szef Rosyjskiego Komitetu Olimpijskiego Aleksander Żukow także przyznał, że w jego opinii było w Londynie kilka ewidentnych przypadków faworyzowania zawodników niektórych nacji, którzy odnosili zwycięstwa, wbrew faktycznemu przebiegowi pojedynku.
Rosja w Londynie zdobyła 82 medale, z czego 24 złote. To o 10 więcej (i jeden złoty więcej) niż w Pekinie w 2008 roku.
Autor: kcz//kdj/k / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: EPA