Wielkie zaskoczenie i spora konsternacja. Ukarany za nieposłuszeństwo i negowanie decyzji przełożonego ksiądz Wojciech Lemański koncelebrował mszę żałobną Władysława Bartoszewskiego. Tym samym wywołał lawinę pytań i dyskusję o tym, co wolno duchownemu, a czego nie. Głos zabiera sama kuria, ale jej komunikat nie ucina licznych wątpliwości.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24