Kpina i upokorzenie
tvn24
Od kilku dni trwa festiwal niemocy i bezradności policji i prokuratury wobec człowieka, który tylko wyjątkowemu szczęściu zawdzięcza to, że jeszcze nikogo na drodze nie zabił. Ale to, co zrobił bulwersuje chyba nie więcej niż to, czego nie zrobiły organy ścigania. W całej Warszawie jest około 5 tysięcy kamer. Ponad 300 z nich non stop śledzi ulice. Roczne utrzymanie tego systemu kosztuje 13 milionów złotych. Ale to wszystko nadal nie wystarcza, by skutecznie wyeliminować z ruchu drogowego bandytę, który tuningowanym samochodem szaleje po ulicach stolicy.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24