Sytuacja na Ukrainie jest napięta, dlatego jeden z warszawskich radnych pyta ratusz, czy w razie wojny stolica jest w stanie ochronić mieszkańców przed nalotem. Ratusz do odpowiedzi się nie spieszy, bo nie chce siać paniki, ale w końcu przyznaje, że listy schronów nie ma. Czy rzeczywiście tak jest, czy nie ma miejsc gdzie można byłoby się schronić?
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24