Nandrolon podaje się w zastrzykach, jest bardzo popularnym środkiem dopingującym w sporcie wyczynowym. W Rio de Janeiro wykryto go u braci Zielińskich. Kariery obu sztangistów zawisły na włosku.
Bracia pojechali do Brazylii z nadziejami medalowymi. Tomasz to mistrz Europy, Adrian - mistrz olimpijski sprzed czterech lat. Na podium nie staną, w sobotę nawet nie wystartują.
Pierwszy jest już w Polsce. Pozytywny wynik jego próbki A ogłoszono we wtorek. Próbka B również dała rezultat pozytywny.
Drugiego można się spodziewać w kraju niebawem. W piątek potwierdzono, że i on dopingował się nandrolonem. Adrian został wykluczony już z reprezentacji, nakazano mu opuścić wioskę olimpijską w Rio.
Typowy steryd - na masę
Jak działa środek, który stosowali bracia? - Jak typowy steroid anaboliczny. Androgennie, czyli przede wszystkim wzmacnia masę mięśniową, a w sportach siłowych to podstawa. Poprawia metabolizm, zatrzymuje trochę wody, co też jest dla organizmu korzystne. Ma niewątpliwie pozytywne działanie - tłumaczy w skrócie Jerzy Smorawiński, przewodniczący polskiej Komisji do Zwalczania Dopingu w Sporcie.
Nandrolon podaje się w zastrzykach, bo zażywany doustnie nie działa. Powoduje zatrzymywanie wody w stawach, dzięki czemu zażywający go atleci, zwykle uskarżający się na dolegliwości barków czy kolan, mogą cieszyć się bezbolesnym treningiem. Nieświadomi muszą jednak wiedzieć, że bóle wrócą po odstawieniu specyfiku. Skutków ubocznych - o czym można się dowiedzieć, przeglądając fora dla kulturystów - może być więcej: podwyższone ciśnienie krwi, trądzik, wzrost gruczołów piersiowych, zwiększone gromadzenie tłuszczu, utrata libido, a nawet impotencja.
Polska sztanga go zna
Nandrolon w polskim podnoszeniu ciężarów to nie nowość. Na stosowaniu tego rodzaju dopingu wpadali w przeszłości: dwukrotny wicemistrz olimpijski Szymon Kołecki (od początku utrzymywał, że środek został mu zaaplikowany bez jego wiedzy), jego brat Sylwester, trzykrotny mistrz świata Marcin Dołęga czy Marzena Karpińska, którą z powodu dopingowej wpadki wycofano z kadry na igrzyska w Londynie.
Na nandrolonie przyłapano również m.in. Linforda Christiego, swego czasu najszybszego człowieka świata, mistrza olimpijskiego z Barcelony (1992).
Możliwe skutki uboczne stosowania nandrolonu: - podwyższone ciśnienie krwi, - trądzik - wzrost gruczołów piersiowych, - zwiększone gromadzenie tłuszczu, - utrata libido, - impotencja. .
Autor: twis / Źródło: sport.tvn24.pl