Dwie wyjątkowe noce. Mogą przynieść najsilniejsze od lat zorze polarne

Zorza polarna
Nocna zorza polarna, okolice Fromborka (Warmińsko-Mazurskie)
Źródło: tata-astronom/Kontakt24
Zorza polarna może rozświetlić niebo w Norwegii w czasie najbliższych dwóch nocy. Wyjątkowe zjawisko może być też widoczne w Polsce. - To efekt najsilniejszej od wielu lat burzy słonecznej - powiedział norweski astrofizyk Knut Joergen Roeed Oedegaard.

Zorza polarna może pojawić się w nocy ze środy na czwartek i z czwartku na piątek na norweskim niebie.

"Aktywność słoneczna jest obecnie najwyższa od 22 lat i może osiągnąć poziom G3, a nawet G4 w pięciostopniowej skali. Na skali Kp, która kończy się na 9, w nocy ze środy na czwartek i z czwartku na piątek spodziewany jest poziom 8,7 - niemal maksymalny" - napisał w e-mailu do norweskiej gazety "VG" astrofizyk Knut Joergen Roeed Oedegaard, który kieruje norweskim Obserwatorium Słonecznym Harestua.

Zorza polarna. Praca wielu elektronicznych urządzeń może być zakłócona

Seria potężnych wybuchów na Słońcu wysłała w stronę Ziemi chmury gorącego gazu, które mają dotrzeć w środę i czwartek. Zjawisko może spowodować wyjątkowo silną zorzę polarną widoczną daleko na południu Europy. Systemy nawigacyjne mogą pracować nieprawidłowo. "Obłoki powstałe po wybuchach mogą połączyć się tuż przed dotarciem do naszej planety, co może spotęgować ewentualne skutki. Praca wielu elektronicznych urządzeń może być poważnie zakłócona" - tłumaczył norweski naukowiec. Wtorkowa eksplozja na Słońcu osiągnęła poziom X5 - najwyższą kategorię promieniowania rentgenowskiego. Wywołała też rzadką burzę protonową, której promieniowanie dotarło aż do powierzchni Ziemi.

Czytaj także: