We wtorek po południu ulicami Śródmieścia i Pragi Południe przeszedł marsz, który wyruszył jak co roku po godz. 14.00 z ronda Dmowskiego w centrum Warszawy. Uczestnicy pochodu szli Alejami Jerozolimskimi, mostem Poniatowskiego na Saską Kępę, gdzie na błoniach Stadionu Narodowego odbyły się występy artystyczne i przemówienia polityczne. W wydarzeniu wzięli udział prezydent Karol Nawrocki, politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz Konfederacji.
Sławomir Mentzen odpalił racę
Na 11 listopada wojewoda mazowiecki wprowadził zakaz noszenia i używania wyrobów pirotechnicznych w Warszawie. Pomimo zakazu niektórzy uczestnicy marszu odpalali race i świece dymne. Jedną z takich osób był m.in. poseł Konfederacji Sławomir Mentzen.
Jak potwierdziła naszej redakcji Komenda Stołeczna Policji, szykowany jest wniosek o ukaranie polityka. Funkcjonariusze zabezpieczają materiał dowodowy.
- Zbieramy materiał dowodowy do wniosku o ukaranie i zwrócimy się do Komendy Głównej Policji z wnioskiem o pomoc prawną w zakresie uzyskania zezwolenia o ściganie - poinformował mł. asp. Jakub Gontarek z KSP.
Policjant wskazał, że chodzi o ogólnodostępny film, który pojawił się w sieci i pokazuje posła z odpaloną racą. Gontarek nie odniósł się jednak do doniesień medialnych o ewentualnym wniosku o uchylenie immunitetu posłowi Konfederacji.
Nie tylko Mentzen
- Jedenastego listopada obowiązywał zakaz noszenia, przenoszenia, używania wyrobów pirotechnicznych - przypomniał policjant.
Na stronie Komendy Stołecznej Policji pojawił się w środę komunikat z wizerunkiem sześciu osób, które 11 listopada także używały wyrobów pirotechnicznych. Funkcjonariusze poprosili o pomoc w identyfikacji tych osób.
- Prowadzimy postępowania nie tylko w sprawie posła, ale ogólnie uczestników marszu, którzy nie zastosowali się tego dnia do obowiązującego zakazu - podsumował mł. asp. Gontarek.
Policjant zastrzegł, że jest możliwość, iż takich komunikatów pojawi się w najbliższym czasie więcej.
Jak przekazał nam wcześniej rzecznik KSP, osoby przy których znaleziono środki pirotechniczne, zostały wylegitymowane. Odpowiedzą za naruszenie artykułu 52 paragraf 1 oraz artykułu 54 Kodeksu wykroczeń.
Według artykułu 52, kto bierze udział w zgromadzeniu, posiadając przy sobie broń, materiały wybuchowe, wyroby pirotechniczne lub inne niebezpieczne materiały lub narzędzia, podlega karze aresztu do 14 dni, karze ograniczenia wolności albo karze grzywny.
Natomiast artykuł 54 mówi, że ten, kto wykracza przeciwko wydanym z upoważnienia ustawy przepisom porządkowym o zachowaniu się w miejscach publicznych, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany.
Autorka/Autor: ag
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Radek Pietruszka/EPA/PAP