Sprawa polityczna
tvn24
Dymisje w kierownictwie wrocławskiej policji dopiero po tym, jak szokujące nagrania z paralizatora ujawnił Superwizjer TVN24, ale winnych tragedii po roku wciąż nie ma. Nie ma też nikogo, kto poczuwałby się do odpowiedzialności - szef policji przeprasza, nadzorujący ją minister - wyraża ubolewanie, a przełożony prokuratorów - tylko chwali ich pracę. Z tego, co tłumaczyli wczoraj w Sejmie ministrowie Błaszczak i Ziobro - wynika, że winnych tego, co stało się we Wrocławiu - trzeba szukać w poprzednim rządzie.
Źródło: tvn24
Źródło zdjęcia głównego: tvn24