Brazylijskie media uznają zakończone mistrzostwa świata za organizacyjny sukces. Prezydent kraju Dilma Rousseff stwierdziła, że jej rodacy byli wcześniej zbyt pesymistycznie nastawieni.
Gazeta "Tribuna da Bahia" cytuje prezydenta FIFA Seppa Blattera, który podczas konferencji prasowej na Maracanie podsumowującej mistrzostwa, przyznał im notę 9,25 w dziesięciostopniowej skali.
"Doskonałość nie istnieje"
- Po prostu nie daję 10, ponieważ doskonałość nie istnieje – uzasadnił.
Gazeta podkreśla, że poprzedni turniej w RPA w 2010 roku otrzymał od niego tylko notę 9, a dla Blattera były to już dziesiąte mistrzostwa, w tym piąte w roli prezydenta FIFA.
"Globo" robi przegląd światowych mediów i na tej podstawie dowodzi, że organizacja finałów była sukcesem Brazylii. Cytuje też panią prezydent Dilmę Rousseff, potwornie wygwizdywaną przez kibiców podczas finałowego meczu na Maracanie, która zganiła rodaków za pesymizm, z jakim podchodzili do turnieju jeszcze tuż przed jego rozpoczęciem. Te nastroje obecnie uległy znacznej poprawie.
- To były mistrzostwa mistrzostw. Przegraliśmy na boisku, ale wygraliśmy poza nim – podkreśliła.
MŚ w liczbach
Podczas turnieju brazylijskie porty lotnicze osiągnęły rekordowy poziom obsługi pasażerów – 700 tys. Około 1,2 miliona zagranicznych kibiców z aż 202 krajów odwiedziło 378 brazylijskich miast. Z tego 61 procent było w Brazylii po raz pierwszy. Statystyczny turysta spędził w niej 13 dni. Wszelkie prognozy zostały przekroczone aż o 83 procent.
Goście najwyżej ocenili brazylijską gościnność, następnie kuchnię, bezpieczeństwo, informację turystyczną, usługi taksówkowe, transport, oznaczenia miejsc dla turystów i porty lotnicze. Aż 95 procent kibiców, którzy przejechali na mistrzostwa, zadeklarowało, że chce jeszcze wrócić do Brazylii. Tak wynika z badań, przeprowadzonych na zlecenie Ministerstwa Turystyki w 12 portach lotniczych na grupie 6627 zagranicznych turystów.
Przy okazji policzono, że przed i podczas meczów na stadionach zrobiono około 45 milionów zdjęć. Wykonano też 11 milionów rozmów z telefonów komórkowych.
Autor: kris / Źródło: PAP