Dwa centymetry - tyle dzieliło Marię Andrejczyk od zdobycia upragnionego medalu olimpijskiego. Po zawodach polska oszczepniczka była rozgoryczona. - No tylko dwa centymetry, co to jest? Moje paznokcie tyle mają! - nie mogła odżałować.
Andrejczyk potwierdziła formę z eliminacji (tam miała najlepszy wynik) i bez problemów awansował do ścisłego finału. W nim, w piątej próbie uzyskała 64,78 i wskoczyła na trzecią pozycję. Dopiero w ostatniej minimalnie lepszym wynikiem z podium zepchnęła ją Barbara Spotkakova.
Anita idolką
- To żenada co ja odwalałam. Nie wiem, czy nogi miałam zajechane, czy po prostu się stresowałam. Z jednej strony to duży sukces. Jako 20-latka jestem czwartą zawodniczką na świecie. Ale też wiem, że po eliminacjach było mnie stać na więcej - mówiła po konkursie nasza oszczepniczka. Ostatecznie Czeszka Spotakova wyprzedziła ją o…dwa centymetry. - Tyle mają moje paznokcie. Jest mi smutno. Zawiodłam - powiedziała przybita Andrejczyk. Z drugiej strony widać było, że jest coraz bardziej pewna siebie. - Ona nie jest już moją idolką - mówiła o Stepanowej. To już nie czas na podziwianie, to czas na walkę. Moją idolką jest teraz Anita Włodarczyk. Rzucę tyle, co ona - dodała ze śmiechem.
Więcej rozmów z mamą
- Walczyłam tyle ile mogłam, chyba bardziej nad psychiką muszę popracować. Więcej rozmów z mamą, ona bardzo mi w tym wszystkim pomaga. Dużo pracy przede mną. 20 lat, nic nie tracę, wszystko mogę zyskać. Przez kolejne cztery lata dużo może się wydarzyć, ale apetyt mam naprawdę ogromny, czuję duży niedosyt - przyznała. Jej wyniki są imponujące, gdy weźmie się także pod uwagę jej problemy zdrowotne. - Miałam kłopoty z kolanami, stawem skokowym. Miałam mieć nawet operację, ale na szczęście do niej nie doszło. Patrząc zatem na moje problemy, nie przypuszczałam, że będę w stanie rzucić 67 metrów. Wyszło bardzo fajnie. Od trzech lat robię postęp 5-6 metrów i jeśli to utrzymam, w przyszłym roku może być rekord świata. Chcę trenować, to moja pasja, robię to z przyjemnością, ale mam duży apetyt i oby jak najdalej - dodała.
Wygrała Chorwatka Sara Kolak - 66,18 m. Srebrny medal wywalczyła reprezentantka RPA Sunette Viljoen - 64,92 m.
Autor: TG / Źródło: sport.tvn24.pl, PAP