Gdy pytasz, dlaczego zamiast uczyć dzieci, siedzą w Nauczycielskim Miasteczku, oni już wiedzą, że ich walka o lepszą edukację będzie długa i trudna. Może nawet bez szans. Bo zawsze są albo "za grzeczni", albo "nie dość grzeczni", by ją wygrać. Również dla Twoich dzieci.Artykuł dostępny w subskrypcji
Czerwiec 2007 roku. Premier Jarosław Kaczyński odmawia spotkania z przedstawicielami protestujących w sprawie podwyżek dla pielęgniarek. 19 czerwca w Alejach Ujazdowskich spontanicznie powstaje miasteczko protestacyjne, które nazywane będzie białym miasteczkiem.