W Holandii możesz spocząć w "żywej trumnie", a w Stanach Zjednoczonych - stać się po śmierci żyzną glebą lub "stelażem" dla rafy koralowej. W Polsce tylu możliwości ekopochówku nie ma. Żeby było bardziej "zielono", trzeba się trochę postarać. Trudno się dziwić, skoro kwestie pochówków reguluje ustawa sprzed ponad 60 lat. Tu już nie ma co reanimować. Trzeba budować od nowa.
Jak ma wyglądać pochówek, co jest dopuszczalne, a co zakazane - w Polsce określa to ustawa o cmentarzach i chowaniu zmarłych z 31 stycznia 1959 roku. Wtedy o kremacji w Polsce jeszcze nie było mowy, a ochrona środowiska nie spędzała snu z powiek obywatelom. Mieli zupełnie inne problemy.
Prawo nowelizowano, gdy pojawiała się taka potrzeba, mimo to nie można powiedzieć, że jest na czasie. - Ustawa z 1959 roku jest niewspółmierna wobec zmian kulturowych i mentalnościowych. I chyba wszyscy odczuwamy, że jakieś zmiany w tej ustawie powinny być, regulacje prawne otwierają pewne możliwości albo je zamykają - mówi Ewa Domańska, profesor nauk humanistycznych na Wydziale Historii Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu i visiting professor w Stanford University.
W Polsce prochów nie rozsypiesz
O to, jakie formy pochówku są w Polsce dopuszczalne, pytam dr hab. Iwonę Sierpowską, prawniczkę z Uniwersytetu SWPS we Wrocławiu.
Iwona Sierpowska: Obowiązujące przepisy dopuszczają formy pochówku polegające na złożeniu zwłok w grobach ziemnych i murowanych, w katakumbach oraz na zatopieniu zwłok w morzu. Ponadto szczątki pochodzące ze spopielenia zwłok mogą być przechowywane także w kolumbariach. Groby i kolumbaria przeznaczone na składanie zwłok i szczątków ludzkich mogą znajdować się tylko na cmentarzach.
Aleksandra Arendt-Czekała: To oznacza, że pochówek poza cmentarzem jest możliwy tylko w dwóch przypadkach: gdy zwłoki zostają zatopione w morzu lub gdy mają zostać umieszczone w katakumbach?
Właśnie. W przeciwieństwie do szczegółowej regulacji rozmiarów grobów o katakumbach prawodawca mówi niewiele. Wiadomo jedynie, że ich usytuowanie powinno wykluczać możliwość wywierania szkodliwego wpływu na otoczenie. Katakumby powinny posiadać system odprowadzania gazów i odcieków w sposób nieszkodliwy dla otoczenia oraz uniemożliwiający dostęp do nisz insektom i gryzoniom. Po złożeniu zwłok każdą niszę należy natychmiast zamurować.
Zatrzymajmy się na chwilę przy pochówkach poprzez zatopienie zwłok w morzu. Kiedy taka forma jest dopuszczalna?
Tylko w ściśle określonych sytuacjach. W ten sposób można pochować ciała osób zmarłych na okrętach będących na pełnym morzu. Jednakże w przypadkach, kiedy okręt może w przeciągu 24 godzin przybyć do portu objętego programem podróży, należy zwłoki przewieźć na ląd i tam pochować. Wyjątki od tej zasady mogą być czynione przez kapitana okrętu z uwzględnieniem wskazań sanitarnych i wojskowych, jeżeli chodzi o okręty wojenne lub inne używane dla celów wojskowych.
Czytaj dalej po zalogowaniu
Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam