Premium

To mruganie świateł to nie efekt "zepsutej żarówki". To znak, podpis

Zdjęcie: Shutterstock

Świecą od lat i nic nie wskazuje na to, by miały przejść na "emeryturę". Latarnie morskie wciąż strzegą bezpieczeństwa na morzu, choć ich pozycja nie jest już tak silna jak wtedy, gdy pływało się tylko "na latarnie".  

W Stanach Zjednoczonych są regularnie wystawiane na sprzedaż. W Chorwacji coraz częściej można je wynająć i spędzić w nich noc. I to nie na starym sienniku, a wedle standardów, których niejeden hotel mógłby pozazdrościć. W Polsce, wilki morskie nocą podziwiają ich światła z morza, a szczury lądowe za dnia wspinają się po kilkuset schodkach, by choć przez chwilę znaleźć się przy samym sercu latarni.

Dziś Międzynarodowy Dzień Latarni Morskich (przypada w trzeci pełny weekend sierpnia – przyp. red.), majestatycznych i dumnie wznoszących się nad morskimi kurortami budowli. Od lat niezmiennie fascynują tych młodych i tych starszych też. Sprawdziliśmy, czy latarnie morskie są jeszcze potrzebne w dobie elektronicznych map i niemal niezawodnych radarów.

To nie tak

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam