Premium

Co fundacja kupiła za miliony z willi plus? Nie wiadomo. Za to jej wiceprezes kandyduje z list PiS

Zdjęcie: TVN24

Fundacja Megafon dostała 4,5 miliona złotych od ministra edukacji i nauki Przemysława Czarnka na zakup nieruchomości. Siedzibę ma jednak wciąż w prywatnym mieszkaniu dyrektora z Kancelarii Prezydenta RP i członka rady nadzorczej państwowej Enei. "Megafon" miał "wspierać system oświaty", ale na razie jego wiceprezes kandyduje z listy PiS do Sejmu. Banerami z logo fundacji i zdjęciem wiceprezesa obwieszono już kilka tygodni temu Podlasie.

6 sierpnia, piknik rodzinny 800 plus w Łomży. Obok parku wodnego Ochotnicza Straż Pożarna z Piątnicy prezentuje sprzęt strażacki. Są dmuchane zjeżdżalnie dla dzieci, wata cukrowa, bańki mydlane i maszyny do popcornu.

- W imieniu całego Ministerstwa Rodziny i Polityki Społecznej chciałem państwu powiedzieć, skąd jest cała ta promocja Rodzina 800 plus. Rodzina to podstawowa i najważniejsza grupa społeczna, na której opiera się całe społeczeństwo, dlatego warto mówić o programach, które przez ostatnie lata weszły - mówi ze sceny Tomasz Piesiecki, wiceprezes Fundacji Na Rzecz Wspólnych Spraw "Megafon" i doradca minister Marleny Maląg w resorcie rodziny i polityki społecznej.

Za Piesieckim stoją politycy PiS, m.in. senator Marek Komorowski i wojewoda podlaski Bohdan Paszkowski. W wydarzeniu bierze też udział wiceminister rolnictwa Lech Kołakowski.

- Obecny rząd dba o rodzinę, dba o społeczeństwo, dba o swoich obywateli, o tym warto mówić - zapewnia wiceprezes Fundacji Megafon.

Plakaty z jego zdjęciem wiszą już wtedy w wielu miejscach na Podlasiu. Dwa dni później prezydent ogłosi termin wyborów parlamentarnych. Jaki to ma związek z Fundacją Megafon? Kto zapłacił za plakaty ze zdjęciem wiceprezesa Piesieckiego? Do tego jeszcze wrócimy.

"Zarzuca się nam jakieś powiązania"

13 lutego ujawniliśmy, że Fundacja Megafon otrzymała 4,5 mln zł dotacji (to jedna z najwyższych) z programu willa plus pomimo negatywnej opinii ekspertów, których powołał sam minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek. Ich ocenę minister zignorował.

Czytaj dalej po zalogowaniu

premium

Uzyskaj dostęp do treści premium za darmo i bez reklam