Przez padający deszcz podniósł się poziom wody w stawie, która porwała gniazdo żurawi. Dwa pisklaki udało się uratować dzięki strażakom z Gostynia i Ponieca (woj. wielkopolskie).
Do interwencji doszło w poniedziałek po godzinie 15. W Żytomiecku na lokalnym stawie uwięzione zostały dwa młode żurawie. Wszystko wskazuje na to, że po obfitych opadach deszczu, doszło do znacznego wzrostu wody i zatopienia gniazda żurawi.
- Ze zgłoszenia wynikało, że gniazdo z dwoma pisklakami oddaliło się od brzegu o około 30 metrów - mówi kpt. Marcin Nyczka z Państwowej Straży Pożarnej w Gostyniu.
Na miejsce zadysponowano strażaków z PSP w Gostyniu i strażaków-ochotników z OSP Poniec.
- Strażacy wypłynęli łodzią i wyłowili gniazdo oraz dwa pisklaki - informuje Nyczka.
Gniazdo i małe żurawie zostały wyciągnięte na brzeg. Strażacy, po konsultacji z lokalnymi biologami, zdecydowali o pozostawieniu młodych ptaków na brzegu. To była dobra decyzja - po kilku chwilach odnalazły je dorosłe żurawie.
Cała akcja zajęła strażakom około dwie godziny.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: OSP Poniec