W sieci pojawiła kompilacja nagrań z kamer zamontowanych w autobusach jeżdżących po Zielonej Górze. Niektóre mrożą krew w żyłach. Miejski przewoźnik przypomina, że gdy ich kierowcy widzą niebezpieczne zachowania na drodze, powiadamiają policję i przekazują nagrania.
"Kierowcy autobusów miejskiego zakładu komunikacji przyznają, że bardzo często są świadkami niebezpiecznych zdarzeń i sytuacji na drodze. Niestety, sporo uczestników ruchu zachowuje się nieodpowiedzialnie i nierozważnie" - czytamy na Facebooku miasta Zielona Góra pod nagraniem z niebezpiecznych sytuacji na zielonogórskich drogach zarejestrowane przez kamery z autobusów miejskich.
Sytuacja nr 1
Kierowca samochodu zagapił się i nie zahamował przed autem, które zatrzymało się, by skręcić z lewego pasa. By uniknąć zderzenia, zjeżdża na prawy pas prosto pod koła autobusu. Uderza w maskę pojazdu MZK, po czym ląduje na barierkach.
Sytuacja nr 2
Kobieta z wózkiem wchodzi na przejście dla pieszych. Jadący prawym pasem autobus zatrzymuje się. Ale już jadący lewym ford focus - nie. Gdyby kobieta nie zatrzymała się, auto uderzyłoby w wózek.
Sytuacje nr 3 i 4
Kolejne dwie sytuacje pokazują pasażerów stojących w autobusie podczas nagłego hamowania. W pierwszym przypadku widzimy jak kobieta i mężczyzna spadają z siedzeń, a stojąca kobieta tracąc równowagę z kolei na innym siada. Drugie pokazuje, jak nagłe hamowanie wygląda, gdy w środku jest tłum.
Sytuacja nr 5
Autobus wyjeżdża z zatoczki, kierowca zatrzymuje się by przepuścić pieszych na przejściu. Wtedy wyprzedza go kierowca białego suva. Robi to na podwójnej ciągłej linii, na "zebrze", kończąc manewr na skrzyżowaniu.
A to tylko wybranych pięć niebezpiecznych sytuacji nagranych przez kamery zamontowane w autobusach komunikacji miejskiej w Zielonej Górze.
Policja dostaje od nich dowody
Miejski przewoźnik przypomina, że monitoring w autobusach cały czas działa i dzięki niemu można obiektywnie ocenić zdarzenia, czy zachowania, które mają miejsce zarówno w pojeździe jak i na drodze. - Zapisy z monitoringu bardzo nam pomagają. W zarejestrowanych sytuacjach spornych i niebezpiecznych przekazujemy materiał policji - mówi Barbara Langner dyrektor MZK w Zielonej Górze.
A policja podejmuje już odpowiednie kroki, o ile doszło do wykroczenia lub przestępstwa.
Jest bezpieczniej
Ale efekty zamontowania kamer widoczne są nie tylko w mandatach dla złapanych dzięki nagraniom piratów drogowych. Jak informuje zielonogórskie MZK, monitoring ograniczył też akty wandalizmu i chuligańskie zachowanie w autobusach.
Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Miasto Zielona Góra