Przyszła na parking i zobaczyła, że jej auto jest porysowane. Włączyła kamerkę, którą miała zamontowaną w środku. Ta nagrała, jak jedna z kobiet przechodzi koło samochodów z psem i uszkadza samochody.
Zielonogórscy policjanci zgłoszenie o porysowaniu samochodu przez nieznaną kobietę otrzymali od jednej z mieszkanek.- Zgłaszająca poinformowała ponadto, że kamera zainstalowana w jej samochodzie nagrała wizerunek sprawczyni, a także to, jak uszkodziła jeszcze inny samochód - wyjaśnia Małgorzata Stanisławska z zielonogórskiej policji"Chodnikowy szeryf" to 60-latkaNa miejsce natychmiast pojechali policjanci, którzy ustalili, że w uszkodzone są w sumie trzy pojazdy. Zabezpieczyli nagranie od zgłaszającej i na jego podstawie ustalili, kim jest kobieta, która sama postanowiła ukarać nieprawidłowo parkujących kierujących.
Okazało się, że to 60-latka. - Po zatrzymaniu próbowała tłumaczyć policjantom, dlaczego to zrobiła. Twierdziła, że przeszkadza jej, gdy samochody parkują na chodniku, bo nie może wtedy swobodnie przejść. Kobieta nie była wcześniej notowana - tłumaczy Stanisławska.
Dobrowolnie poddała się karze
Teraz kobieta odpowie za uszkodzenie mienia. - Policjanci przeprowadzili oględziny uszkodzonych pojazdów. Wszystkie trzy miały przerysowany lewy bok. Właściciele wycenili straty na blisko 10 tysięcy złotych. 60-latka przyznała się do winy i dobrowolnie poddała karze uzgodnionej z prokuratorem. Została zobowiązana do naprawienia wyrządzonej szkody, zapłaci grzywnę w wysokości dwóch tysięcy złotych, jak również będzie musiała pokryć koszty postępowania sądowego - kończy Stanisławska.
Autor: FC/gp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Lubuska Policja