Z Poznania znikają stare drzewa. "Mają zaprogramowany pewien limit życia"

Aktualizacja:
[object Object]
Wejście do Parku Wilsona i Muzeum Archidiecezjalnego. Z lewej przed wycinką, z prawej - po.
wideo 2/3

Nie ma już drzew przy parku Wilsona i Muzeum Archidiecezjalnym. Wkrótce mogą zniknąć ponad stuletnie drzewa przy poznańskiej operze. - Drzewo w mieście, które ma sto lat, automatycznie powinno wylecieć - powiedział w telewizji WTK dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. A wszystko w mieście, które ma problemy ze zwalczaniem smogu. - Najważniejsze jest to, żeby bilans usuniętych drzew w stosunku do nowych nasadzeń był pozytywny - podkreśla prezydent Poznania.

Około 200 drzew zniknęło z Poznania w ciągu ostatnich trzech tygodni. Wśród nich wiele miało kilkanaście lub kilkadziesiąt lat.

- Takich punktów jest mnóstwo. Co chwilę społecznicy i mieszkańcy wskazują je, wysyłają zdjęcia i oburzają się - mówi Tomasz Dworek z Rady Osiedla Stare Miasto w Poznaniu.

Prezydent: Należy patrzeć przez pryzmat liczb

Temat wycinki nie znika z lokalnych mediów. Społecznicy mówią już o "pandemonium". W poniedziałek prezydent Jacek Jaśkowiak odniósł się do sprawy. - Poznań nie przestaje być zieloną metropolią - uspakaja.

- Należy patrzeć przez pryzmat liczb. Czasami zdarza się konieczność usunięcia tych czy innych drzew. Drzewa też mają zaprogramowany pewien limit życia - tłumaczy.

Podkreśla, że miasta rządzą się innymi prawami niż puszcze czy parki.

- W warunkach miejskich mamy czasami drzewa spróchniałe, z których spadające gałęzie zagrażają bezpieczeństwu życia mieszkańców. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby bilans usuniętych drzew w stosunku do nowych nasadzeń był pozytywny - podkreśla Jacek Jaśkowiak.

Bo zasłaniały murek, poza tym to samosiejki

Zaczęło się pod koniec lutego, od wycięcia czterech dorodnych klonów i kilku innych mniejszych drzew przy parku Wilsona.

Ten widok to już przeszłośćGoogle Maps

– Były to samosiejki, takie drzewa nie powinny były rosnąć w tym miejscu, gdyż uszkadzały murki i zagrażały bezpieczeństwu przechodniów. Było zagrożenie, że od korzeni zostanie zniszczone podłoże, chodnik, a nawet tory tramwajowe – mówił portalowi łazarz.pl dr Przemysław Szwajkowski, dyrektor Palmiarni Poznańskiej.

Decyzję konsultowano z radą osiedla Święty Łazarz. "Drzewa te są samosiejkami, zagrażającymi bezpieczeństwu przechodniów. Ponadto, korony drzew wyginają się do słońca w stronę chodnika ul. Głogowskiej, co może skutkować ich przewróceniem się na przechodniów i samochody. Korony drzew mogą uszkodzić również mur ogradzający Park Wilsona. Miejski Konserwator Zabytków chce, aby aktualnie rosnące drzewa nie zasłaniały wejścia do parku, tak jak było to w latach 70. i 80. W przeszłości wyeksponowany był również platan, rosnący tuż przy wejściu do parku, który obecnie zasłaniają inne drzewa" - czytamy w protokole z sesji rady osiedla z 21 listopada 2018 r.

Teraz murek jest już widoczny...TVN 24 Poznań

Mieszkańcy nie kryli zdumienia. - Przed Parkiem Wilsona wydarzyła się masakra piłą łańcuchową - oceniał Franciszek Sterczewski, poznański społecznik i happener, który wraz z grupą Zielony Łazarz zorganizował dla nich ostatnie pożegnanie. 27 lutego kilkanaście osób pojawiło się i złożyło znicze ku pamięci wyciętych drzew.

- Ta kuriozalna sytuacja pokazuje, że zieleń w Poznaniu szanowana jest nie wystarczająco. Zawiodły instytucje, które powinny tej zieleni bronić. Pora otrzeć łzy i pomyśleć co zrobić, by podobne sytuacje nie działy się w przyszłości - mówił.

Poznań: Mieszkańcy zapalili znicze w miejscu, gdzie ścięto drzewa
Poznań: Mieszkańcy zapalili znicze w miejscu, gdzie ścięto drzewaStowarzyszenie Mieszkańców Abisynia

Bo były zagrożone powodzią

Szybko okazało się, że podobny los spotyka drzewa w innych częściach miasta. Na Wildzie nad brzegiem Warty wycięto ponad 30 drzew.

Drzewa wycięte nad WartąDendroterapia Poznań

O powody wycinki zapytała w interpelacji radna Dorota Bonk-Hammermeister z Prawa do Miasta. W odpowiedzi wiceprezydent Poznania Bartosz Guss poinformował ją, że usunięto je na zlecenie Regionalnego Zarządu Gospodarki Wodnej, bo rosły "na obszarze szczególnego zagrożenia powodzią".

Bo budujemy park

Na Starołęce wycięto aż 180 drzew między ulicami Forteczną, Okopową i Romana Maya. Wszystko po to by... urządzić tam park.

Wycinkę przeprowadzono pomimo tego, że sprzeciwiali się jej mieszkańcy, a wiceprezydent Poznania Jędrzej Solarski 20 lutego w odpowiedzi na interpelację jednej z radnych obiecywał jej wstrzymanie.

"Udało się zmienić projekt w taki sposób, by zachować kolejnych 7 drzew rosnących w sąsiedztwie parku. Oznacza to, że łącznie pozostawionych zostanie 17 drzew rosnących poza strefami przeznaczonymi do zabawy" - poinformował 7 marca Łukasz Dolata z Poznańskich Inwestycji Miejskich.

Bo rozbierano stary mur?

Potem ścięto trzy kilkudziesięcioletnie lipy przy Muzeum Archidiecezjalnym na Ostrowie Tumskim. W sobotę poinformował o tym Adam Suwart, Społeczny Opiekun Zabytków.

Sprzed Muzeum Archidiecezjalnego zniknęły dorodne lipySpołeczny Opiekun Zabytków

"Jeszcze w zeszłym roku trzy okazałe lipy wyglądały na zdrowe. Z informacji uzyskanych od naszych informatorów na Wyspie wynika, że wycięto je przed około dwoma tygodniami. Drzewa nie były starsze niż 90 lat, gdyż nie widać ich na fotografii gmachu Akademii, wykonanej w 1930 r. przez Romana Ulatowskiego, a więc jak na lipy nie były stare" - napisał, dodając, że prawdopodobną przyczyną była rozbiórka starego muru.

Jak zauważył, wycięto też kilkanaście drzew na działce przy nieodległej uliczce Dziekańskiej. "Wrażenie ogólne jest przytłaczające".

Wycięte drzewa na Ostrowie TumskimSpołeczny Opiekun Zabytków

Kolejne przy operze?

Teraz do wycinki przeznaczona jest część drzew przy operze, gdzie jakiś czas temu z jednego z nich gałąź spadła na stojące obok auto.

Zielone i pomarańczowe kropki i kreski pojawiły się już na 19 drzewach, z których przynajmniej kilka ma ponad sto lat.

- Tam są drzewa, które w środku są całkowicie wypróchniałe, czyli absolutnie, prawda, niestabilne. Tak że trzeba temu się dokładnie przyjrzeć i będziemy musieli podjąć czasami trudne decyzje - powiedział telewizji WTK Tomasz Lisiecki, dyrektor Zarządu Zieleni Miejskiej. Po czym dodał: - Drzewo w mieście, które ma sto lat, to z założenia powinno wylecieć.

"Każde drzewo jest skarbem, powinniśmy o nie dbać"
"Każde drzewo jest skarbem, powinniśmy o nie dbać"TVN 24 Poznań

"Dla Zarządu Zieleni Miejskiej drzewo jest źródłem problemów"

Te słowa zbulwersowały społeczników. - Kasztanowiec żyje 300 lat. Zdaniem dyrektora Lisieckiego po 100 latach "musi wylecieć". Człowiek żyje 80 lat. Po ilu latach jego zdaniem "musi wylecieć"? - pyta Włodzimierz Nowak ze stowarzyszenia Urbanator.

Głos zabrał też Franciszek Sterczewski, organizator składania zniczy na pniach wyciętych drzew przed parkiem Wilsona.

"Co to jest drzewo? Wydawałoby się że każde dziecko to wie. Jednak odnoszę wrażenie że zarządcy zieleni i mieszkańcy dysponują zupełnie inną definicją tego roślinnego pojęcia. Dla Zarządu Zieleni Miejskiej drzewo jest źródłem problemów, zagrożeniem dla bezpieczeństwa ludzi i samochodów, a im jest starsze, tym gorsze. Bo przecież każde ponad 100 letnie drzewo należy wyciąć. Samosiejka? Fuj! A kysz! Zabij to zanim złoży jaja! Natomiast dla Poznaniaków i Poznanianek drzewo jest źródłem szczęścia, domem dla ptaków, ssaków i owadów, dzięki drzewu mamy: cień latem, zimą izolację, czystsze powietrze, a im więcej drzew i im te drzewa są starsze tym lepiej. Samosiejka? Kocham! Proszę o więcej!" - napisał na Facebooku, nawołując do poważnej debaty na temat zieleni w Poznaniu.

Oburzenia słowami Lisieckiego nie kryją też radni ze Starego Miasta. - Drzewa się leczy, a nie wycina - odpowiada dyrektorowi ZZM Tomasz Dworek.

I już deklaruje walkę o nie. Zapowiedział, że jeśli pojawi się ktoś z piłą, to przykuje się łańcuchem do jednego z drzew. To samo zdeklarowało jeszcze kilku innych społeczników.

Poznań wycina drzewa. "To skandaliczne. Drzewa się leczy"
Poznań wycina drzewa. "To skandaliczne. Drzewa się leczy"TVN 24 Poznań

Wiceprezydent odcina się od słów dyrektora

Cytat ze słowami dyrektora rada umieściła też na swoim fanpage'u pytając czy jest to oficjalne stanowisko Urzędu Miasta Poznania.

"To nie jest oficjalne stanowisko UM. Drzewa będą wnikliwie przeanalizowane. Nie decyduje wiek, a ewentualny duży stopień spróchnienia który zagraża życiu ludzi przy przewróceniu" - napisała w odpowiedzi wiceprezydent Poznania Katarzyna Kierzek-Koperska.

I dodała: "Trzeba bardziej wnikliwie badać stan drzewostanu a nie dokonywać przypadkowych wycinek".

Miasto: Drzew przybywa

Miasto już w środę po nagłośnieniu i krytyce wycinek drzew w Poznaniu, starało się złagodzić przekaz i zamieściło na swojej stronie artykuł, w którym przekonuje, że drzew wcale nie ubywa, a wręcz przeciwnie - przybywa.

"Konieczne wycinki prowadzone są zawsze w kontrolowany sposób w oparciu o wymagane zezwolenia i - co najważniejsze - towarzyszą im nasadzenia kompensacyjne. Najczęściej wymagany stosunek drzew usuniętych do nasadzonych wynosi 1:1, niekiedy 1:2. Dla przykładu, w 2018 r. Zarząd Zieleni Miejskiej usunął 364 drzewa, a nasadził 870" - czytamy.

- Miasto może zaklinać rzeczywistość, ale skala wycinek jest po prostu ogromna - komentuje Tomasz Dworek z Rady Osiedla Stare Miasto.

Jeden buk wart tyle co 2700 drzewek

Poza tym drzewo drzewu nierówne. Te zasadzone dziś, realną korzyść przyniosą dopiero za dziesiątki lat. Jeden stuletni buk potrafi w godzinę wyprodukować tyle tlenu co 2700 młodych drzewek.

- Dla miast ważne jest utrzymywanie dużych drzew. Dobrze, że miasto prowadzi politykę zazieleniania, ale trzeba pamiętać, że skorzystają z nich nasze wnuki, nawet nie dzieci - tłumaczył w "Polska i Świat" Dominik Drzazga z Uniwersytetu Łódzkiego.

Młode drzewa produkują znacznie mniej tlenu niż stareTVN 24

Obecność lasów miejskich, parków i ogrodów ma też istotny wpływ na zmniejszenie zanieczyszczeń pyłowych w mieście. A Poznań w ostatnich tygodniach znajdował się wśród miast z największym smogiem na świecie.

Zieleń jest pozytywna

Drzewa też - jak podkreśla dr Piotr Klepacki z Instytutu Botaniki Uniwersytetu Jagiellońskiego - redukują stres. "Samo patrzenie na roślinność działa na nas pozytywnie, a przebywanie w parku, na łące to daje jeszcze silniejszy efekt regeneracji" - pisze.

Drzewa obniżają też temperaturę w miastach. Dzięki nim w słoneczne dni funkcjonuje nam się łatwiej.

Jedno wielkie drzewo może dziennie wyparować do atmosfery nawet 1800 litrów wody. Można to porównać do pracy pięciu dużych klimatyzatorów.

Jak wyjaśnia profesor Krzysztof Błażejczyk z Instytutu Geografii i Przestrzennego Zagospodarowania Polskiej Akademii Nauk, "w miejscach, gdzie jest dużo drzew, wyspa ciepła potrafi być o dwa, trzy stopnie Celsjusza mniejsza, niż w miejscach, które są drzew pozbawione". - W skrajnych sytuacjach pogodowych ta różnica dochodzi do dziewięciu, dziesięciu stopni - wyjaśnia ekspert.

Ile może znaczyć jedna samosiejka pokazuje nadwarciańskie centrum kultury, sztuki i rekreacji - KontenerArt.

Autor: Filip Czekała / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: Google Maps, Społeczny Opiekun Zabytków, TVN 24

Pozostałe wiadomości

Sztab Generalny Ukrainy przekazał, że Rosjanie umyślnie przeprowadzili atak rakietowy na internat w mieście Sudża w obwodzie kurskim, które kontrolowane jest przez wojska ukraińskie. Napisano, że "rosyjska armia teraz zaczęła celowo zabijać własnych cywilów". Rzecznik ukraińskiej armii w tym regionie poinformował, że pod gruzami budynku znalazło się 95 ludzi.

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Ukraiński Sztab Generalny: Rosja zaatakowała własnych obywateli

Źródło:
PAP

W Filadelfii rozbił się samolot pogotowia lotniczego. Zmarł pianista i kompozytor Wojciech Trzciński. Na A2 doszło do tragicznego wypadku. Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników". Oto pięć rzeczy, które warto wiedzieć w niedzielę 2 lutego

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Katastrofa w Filadelfii, wypadek na autostradzie, nie żyje wybitny kompozytor

Źródło:
PAP, TVN24, tvn24.pl

Na autostradzie A2 zderzyły się dwa samochody osobowe. Jak przekazała policja w Żyrardowie, jedna osoba zginęła, a dwie są ranne. Artur Węgrzynowicz z tvnwarszawa.pl ustalił nieoficjalnie, że jeden z kierowców jechał pod prąd.

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Wypadek na A2. Jedna osoba nie żyje, dwie są ranne

Źródło:
tvn24.pl

Buta i arogancja - tak piątkowe zachowanie Zbigniewa Ziobry skomentowała w "Faktach po Faktach" w TVN24 Anita Kucharska-Dziedzic, wiceprzewodnicząca Nowej Lewicy. Dodała, że wisi nad nim "miecz sprawiedliwości". Krzysztof Kwiatkowski, senator Koalicji Obywatelskiej, stwierdził, że stawką w tej sprawie jest "zaufanie obywateli do instytucji państwa".

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

"Miecz sprawiedliwości" nad nim wisi, współpracownicy "już się ewakuowali"

Źródło:
TVN24

W wieku 75 lat zmarł Wojciech Trzciński - kompozytor, pianista, aranżer i producent muzyczny, założyciel niezależnego ośrodka sztuki Fabryka Trzciny. Informację przekazał TVN24 jego syn, Stanisław Trzciński. 

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Kompozytor Wojciech Trzciński nie żyje

Źródło:
TVN24, PAP

11-letni Paweł zginął, a Kuba do dzisiaj leczy się z traumy po tym, jak w Humniskach na Podkarpaciu w chłopców samochodem wjechała 78-letnia kobieta. Dzieci szły poboczem, bo przy drodze nie ma chodnika. Miejscowi włodarze po tragedii obiecali jego budowę, ale na pytanie o to, kiedy powstanie, odpowiedzieć nie potrafią. Mieszkańcy są rozczarowani: - Mimo tragedii ta sprawa dla nikogo nie jest priorytetem - mówią.

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Ponad rok temu na poboczu zginął 11-letni Paweł. Chodnik wciąż nie jest priorytetem

Źródło:
tvn24.pl

Stacja CNN opublikowała nowe nagrania z momentu zderzenia samolotu pasażerskiego linii American Airlines z wojskowym śmigłowcem Black Hawk. Obie maszyny spadły do rzeki Potomak w Waszyngtonie. Do katastrofy doszło w czwartek.

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Moment zderzenia w powietrzu. Nowe nagrania

Źródło:
CNN

Serbscy studenci zorganizowali kolejny masowy protest i zablokowali mosty na Dunaju w Nowym Sadzie, gdzie trzy miesiące temu doszło do katastrofy budowlanej. Jeden z mostów został zablokowany na 24 godziny, do niedzielnego popołudnia. W demonstracji wzięły udział dziesiątki tysięcy osób.

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Trzy miesiące od katastrofy w Nowym Sadzie. Protestujący zablokowali trzy mosty

Źródło:
Reuters, Associated Press

Zbigniew Ziobro opowiada o okolicznościach swojego powrotu do Polski na krótko zanim został zatrzymany w piątek przez policję. - Zauważyłem, że jest za mną ogon w Brukseli. Mam podejrzenia, że to mogły być polskie służby - powiedział. Przyznał, że chodziło o to, "by wszyscy myśleli, że leci do Polski samolotem". Na pytanie, czy jego celem było zmylenie służb, odparł, że w przeszłości był krótko funkcjonariuszem operacyjnym. - Pewne doświadczenia się przydają - dodał.

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Ziobro: byłem kiedyś funkcjonariuszem operacyjnym, doświadczenia się przydają

Źródło:
tvn24.pl, RMF FM

Wysłannik prezydenta USA Donalda Trumpa Richard Grenell spotkał się w Carasas z przywódcą Wenezueli Nicolasem Maduro i przekazał, że doprowadził do uwolnienia przez wenezuelski reżim sześciu Amerykanów. Grenell "sprowadza z Wenezueli do domu sześciu zakładników" - napisał Trump.

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Wysłannik Trumpa "sprowadził z Wenezueli do domu sześciu zakładników"

Źródło:
PAP

Jest się czym przejmować, ale nie ma się czego bać - mówił na nagraniu premier Donald Tusk, odnosząc się do aktualnej sytuacji międzynarodowej. Według Tuska Polska ma "dobrą odpowiedź na te kryzysy". - Uzyskaliśmy naprawdę autentyczne przywództwo w Europie, a za chwilę możemy mieć niezależnego, mądrego, silnego, ale przyjaznego prezydenta. Wszystko jest w naszych rękach - powiedział szef rządu.

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Tusk o sytuacji międzynarodowej: w Polsce mamy dobrą odpowiedź na te kryzysy

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Raz na cztery lata Jezioro Maltańskie w Poznaniu zmienia w się w "suchy krater". To czas na usunięcie mułu i zalegających śmieci. Za każdym razem, gdy ten popularny zbiornik staje się zupełnie pusty, pojawiają się pytania o "znaleziska". Lista nietypowych rzeczy już jest.

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Jezioro Maltańskie bez wody. Co znaleźli na dnie?

Źródło:
TVN24

Mołdawia to jedno z najszybciej wyludniających się państw na świecie - powiedział analityk Ośrodka Studiów Wschodnich Kamil Całus. Liczba mieszkańców tego kraju, nie wliczając separatystycznego Naddniestrza, wynosi obecnie 2,401 miliona. To spadek o 13,9 procent w ciągu dekady.

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

W tym kraju jest jeden z najgorszych kryzysów demograficznych na świecie

Źródło:
PAP

Policjanci z hrabstwa El Dorado w stanie Kalifornia przeprowadzili nietypową akcję ratunkową. Pomogli psu, który spadł 60 metrów w dół wodospadu. Jak podały lokalne media, zwierzę doznało obrażeń.

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Spadł 60 metrów w dół wodospadu. Akcja ratunkowa w Kalifornii

Źródło:
sacbee.com, CNN
Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Jak idzie rozliczenie willi plus? "To ośmiesza instytucje publiczne"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Dwa ciała znaleziono w rzece Dee w szkockim Aberdeen. Prawdopodobnie są to poszukiwane siostry Huszti - przekazały w sobotę brytyjskie media. Pochodzące z Węgier Eliza i Henrietta zaginęły w ubiegłym miesiącu w okolicach portu leżącego nad rzeką.

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Dwa ciała w rzece. To prawdopodobnie siostry Huszti

Źródło:
PAP

Wywiad wojskowy Ukrainy odrzucił oskarżenia, jakoby podległe mu struktury były zaangażowane w organizację protestów antyrządowych w Słowacji. To odpowiedź na oświadczenie premiera Słowacji Roberta Ficy, który powiązał protesty z ukraińskim wywiadem.

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Ukraiński wywiad "stanowczo odrzuca" oskarżenia premiera Słowacji

Źródło:
PAP

W listopadzie 2024 roku samolot z Katowic do niemieckiego Dortmundu odleciał bez 42 pasażerów. Nie poczekał na osoby, które utknęły w kolejce do kontroli bezpieczeństwa. Do tej pory żaden z pasażerów nie otrzymał odszkodowania za stracony lot. - Nie ponosimy odpowiedzialności, nie możemy wypłacić odszkodowań - informuje lotnisko. Kto w takim razie odpowiedzialność ponosi?

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Samolot odleciał bez 42 pasażerów. "Nie możemy wypłacić odszkodowań"

Źródło:
tvn24.pl

Ornitolodzy z Florydy są zdruzgotani śmiercią dwóch młodych bielików amerykańskich. Ptaki najprawdopodobniej zjadły zwierzę zakażone ptasią grypą. Młode nie zdążyły nawet otrzymać imion.

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Zjadły upolowane zwierzę. Cztery dni później już nie żyły

Źródło:
CNN

Radiowóz blokował drogę uciekającemu kierowcy, a ten, zamiast się zatrzymać, uderzył w policyjne auto. Moment zderzenia zarejestrowała kamera przy jednej z posesji. Jak się okazało, 31-latek ma zakaz prowadzenia pojazdów.

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Uciekał przed policją, staranował radiowóz i ogrodzenie. Nagranie

Źródło:
TVN24/Kontakt24

Policja miała obowiązek skutecznego doprowadzenia świadka na posiedzenie komisji do spraw Pegasusa. Oczywiście, gdyby się okazało, że tego posiedzenia nie ma, to straciłoby sens wykonywanie tej czynności - powiedział w "Jeden na jeden" w TVN24 Włodzimierz Wróbel, sędzia Izby Karnej Sądu Najwyższego pytany o sprawę byłego ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry i tłumaczenia policji.

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Policja tłumaczy zatrzymanie Ziobry. "Nie róbmy szopki z prawa"

Źródło:
TVN24

Były prezydent Niemiec Horst Koehler nie żyje. 81-letni ekonomista i finansista zmarł w sobotę rano po krótkiej, ciężkiej chorobie - poinformowały niemieckie media.

Nie żyje były prezydent Niemiec

Nie żyje były prezydent Niemiec

Źródło:
PAP

Mały samolot pogotowia lotniczego rozbił się w pobliżu centrum handlowego w Filadelfii. Na jego pokładzie było pięć osób dorosłych i dziecko. Oprócz nich ucierpieli także ludzie w miejscu upadku maszyny. Pojawiło się także nagranie z próby kontaktu kontrolerów lotu z załogą maszyny. Słychać na nim między innymi: "Straciliśmy kontakt z samolotem. Nie wiemy, co się stało. Próbujemy to ustalić".

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Prywatny samolot rozbił się w Filadelfii. Na pokładzie było sześć osób, w tym dziecko

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Początek lutego przyniósł nam odczuwalne ochłodzenie, jednak aura wciąż jest dość łagodna. Czy w tym roku mamy jeszcze szansę na siarczysty mróz? W poszukiwaniu odpowiedzi na to pytanie synoptyk tvnmeteo.pl Arleta Unton-Pyziołek zajrzała w najnowsze wyliczenia modeli.

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Szansa na rozbicie wiru polarnego i umocnienie się wyżu znad Rosji. Do Polski wraca zima

Źródło:
tvnmeteo.pl, NOAA

Samochód osobowy wypadł z drogi i dachował w powiecie nyskim (woj. opolskie). W środku było dwóch mężczyzn, nie udało się ich uratować. Policja wyjaśnia, jak doszło do wypadku.

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Wypadli z drogi i dachowali. Dwie osoby zginęły

Źródło:
TVN24

W piątek w Serocku nasz czytelnik był świadkiem nietypowej sytuacji. W środku miasta, po ulicy, biegały dwa konie bez opieki. W pewnym momencie tuż za nimi pojawił się sznur radiowozów.

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Konie na ulicy, za nimi kawalkada radiowozów

Źródło:
Kontakt24

Jak działają kamery na rondzie Wojnara we Włochach? Ze statystyk drogowców wynika, że tylko w pierwszych kilkunastu dniach od uruchomienia zarejestrowały niemal 800 wykroczeń. Ich zadaniem jest wyłapywanie kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle.

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

28 kamer obserwuje skrzyżowanie. Zarejestrowały setki kierowców przejeżdżających na czerwonym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Bezpieczeństwo Morza Bałtyckiego jest absolutnie kluczowe - powiedział w Gdańsku Rafał Trzaskowski. Karol Nawrocki w Bednarach zadeklarował, że chciałby "wypowiedzenia paktu migracyjnego". Magdalena Biejat w Bydgoszczy mówiła o prawach kobiet i apelowała o wsparcie organizacji pozarządowych. Sławomir Mentzen we Wrześni przekonywał, że Polakom potrzebna jest "rewolucja zdrowego rozsądku" jak w Stanach Zjednoczonych.

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Gdańsk, Bednary, Bydgoszcz, Września. Kandydaci na prezydenta ruszyli w podróż po Polsce

Źródło:
TVN24, PAP

Zapewnień o rozliczeniu willi plus było dużo, ale kiedy zajrzymy do kasy państwa, to okaże się, że z 40 milionów złotych, które Przemysław Czarnek rozdał, wróciło 3,5 miliona - mówiła na antenie TVN24 Justyna Suchecka, dziennikarka tvn24.pl. - Widzimy, że te procedury się dłużą. Docierają też do nas sygnały o tym, że w ministerstwie istnieją pewne braki kadrowe osób, które mogłyby to skutecznie rozliczać - powiedział Piotr Szostak.

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

"Zaawansowany trolling, robienie sobie jaj z systemu sprawiedliwości". Co dalej z rozliczeniem willi plus

Źródło:
TVN24

Politycy Prawa i Sprawiedliwości oraz ludzie związani z Jarosławem Kaczyńskim są obecni nie tylko w studiach i na łamach gazet Tomasza Sakiewicza. Zajmują też posady w organach zarządzających jego mediami. Wszystkie one tworzą system naczyń połączonych: personalnie i kapitałowo.

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Media Sakiewicza. Gdzie nie spojrzeć, ludzie PiS

Źródło:
Konkret24

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg podsumowała najważniejsze wydarzenia ze świata filmu i muzyki w mijającym tygodniu. W programie między innymi o filmie "Brutalista", serialu "Przesmyk" i fali hejtu po emocjonalnym nagraniu Seleny Gomez.

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

"Brutalista" w kinach, sensacyjny "Przesmyk" i płacz Seleny Gomes

Źródło:
tvn24.pl