Jedenaście zabytkowych fortyfikacji można zwiedzać w ten weekend w ramach II Dni Twierdzy Poznań. Części obiektów udostępniono zwiedzającym po raz pierwszy.
Podczas Dni Twierdzy można zobaczyć przekrój wału poznańskiego grodu z X w., schron przeciwlotniczy z czasów II wojny światowej, muzeum na Cytadeli, schron z czasów zimnej wojny oraz kilka fortów, które w XIX i XX w. tworzyły zbudowaną przez Prusy twierdzę.
Burzliwe losy fortu
Turystów po zabytkowych budowlach oprowadzają przewodnicy w mundurach z epoki. Jednym z nich jest Krzysztof Kłoskowski.
- Wydaje się, że taki, można by powiedzieć bunkier, ma niewielki potencjał. Prawda jest jednak taka, że każdy jak słyszy zamek, to chce pojechać go zobaczyć. A forty to właśnie takie XIX-wieczne zamki. To wstyd dla miasta, że wcześniej nie wykazywało większej woli, by wykorzystać ten potencjał i tak naprawdę tylko dzięki pasjonatom możliwe jest to, by pokazać je mieszkańcom - mówi prezes stowarzyszenia Kerwerk, które opiekuje się Fortem Va przy ul. Lechickiej.
Fort znajduje się przy ul. Lechickiej, za marketem Biedronka:
Fort Va został zbudowany w latach 1887-1890 przez armię pruską. Przez lata obiekt służył jednak różnym armiom i różnym celom. - Od 1890 roku do 1918 r. fort zajmowali Prusacy. W okresie międzywojennym - Polacy, którzy uformowali tutaj Poznański Ochotniczy Batalion Śmierci. Byla to jednostka złożona ze wszystkich "wywijasów", którzy zostali wysłani na front walki z Bolszewikami i budzili powszechne przerażenie zarówno po stronie sowieckiej jak i polskiej. Od 1939 r. przejął go Wehrmacht, który w 1945 r. bronił się przed szturmującą Armią Czerwoną, która na pewien czas przejęła fort. Po II wojnie światowej, aż do 1975 r. zajmowało go wojsko a następnie do lat 90. milicja obywatelska. Później fort popadał w coraz większe zapomnienie i od 2007 r. przejęliśmy go my - stowarzyszenie Kernwerk - tłumaczy Kłoskowski.
Wywieźli 250 ton gruzu
Przez siedem lat obiekt oczyszczono pomieszczenia, uporządkowano tereny zielone czy wycięto krzaki i drzewa zagrażające obiektowi. Przez ten czas usunięto w sumie stąd 250 ton gruzu.
Dziś zwiedzać można zarówno cześć podziemną, jak i naziemną obiektu. Stałe wystawy prezentują historię Twierdzy Poznań, rozwój fortyfikacji oraz walki o Poznań w 1945 roku. W koszarach można zobaczyć jak żyli żołnierze na forcie, gdzie stały armaty i jakiej używano amunicji. W podziemiach zobaczyć można między innymi długi korytarz biegnący pod fosą oraz kaponierę czołowo-barkową.
Zwiedzający mogą wziąć udział w podstawowym przeszkoleniu wojskowym, a dzieci na warsztatach poznają historię fortyfikacji.
Dodatkową atrakcją na Dni Twierdzy Poznań jest obecność grupy rekonstrukcyjnej 3. Bastion Grolman z dioramą stanowiska bojowego wraz z radiostacją.Czołg z filmu i Chevrolet Canada
Inną atrakcją weekendu jest możliwość zwiedzenia na co dzień zamkniętej tzw. redity przyczółka mostowego na Ostrowie Tumskim. Została ona zbudowana w pierwszej połowie XIX w. To jedyna budowla tego typu, która zachowała się w Poznaniu. Obiekt udostępniany jest publiczności po raz pierwszy.
W niedzielę w godz. 10:00-16:00 na ulicy Dziekańskiej rozgości się obóz wojskowy różnych formacji z zabytkowymi pojazdami, kuchnia polowa, strzelnica wiatrówkowa oraz stoisko księgarskie. Będzie można zobaczyć między innymi replikę czołgu lekkiego Renault FT-17 zbudowanego dla potrzeb filmu Jerzego Hoffmana „Bitwa Warszawska 1920”. Niewątpliwą atrakcją będą przejażdżki jedyną w Polsce drugowojenną ciężarówką Chevrolet Canada C60-S. W przestrzeni Ostrowa Tumskiego pojawią się rekonstruktorzy, przede wszystkim w mundurach oraz strojach sprzed 1918 roku przybliżając klimat tych lat. O godz. 14 zaprezentują oni między innymi scenkę z życia garnizonu poznańskiej twierdzy czasu Wielkiej Wojny.
Ostrów Tumski w Poznaniu:
Poznań bronił Berlina
Większość poznańskich fortyfikacji, która przetrwała do dzisiejszych dni, powstała po II rozbiorze Polski, kiedy miasto włączono do Prus. Poznań stał się wtedy twierdzą, która w razie konfliktu z Rosją blokowała główny kierunek na Berlin.
Współorganizatorem II Dni Twierdzy jest Poznańska Lokalna Organizacja Turystyczna. Podczas ubiegłorocznej edycji imprezy fortyfikacje odwiedziło 8 tys. osób.
Autor: FC / Źródło: TVN 24 Poznań / PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań