Poznańscy policjanci wyciągnęli z Warty fiata 126p. Samochód był pocięty siekierą.
Dyżurny policji dostał zgłoszenie około godz. 14, a cała akcja trwała około 50 minut. Samochód został wyciągnięty z Warty za pomocą liny holowniczej i policyjnego radiowozu.
W środku siekiera
- Podczepiliśmy linę do "malucha" i radiowóz wyciągną go na brzeg - mówi tvn24.pl policjant z poznańskiej komendy.
W samochodzie nie było nikogo, w środku policjanci znaleźli siekierę. - Teraz będziemy zbierali ślady kryminalistyczne oraz przeprowadzimy dochodzenie w sprawie ustalenia sprawców - dodaje funkcjonariusz.
Policja nie otrzymała zgłoszenia zaginięć, które można powiązać z tą sprawą.
Samochód "pływał" w Warcie w centrum Poznania:
Autor: mn/mm / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Marta Nowak