Cała sytuacja – jak pokazują nagrania z kamer monitoringu - miała miejsce w sobotę około godziny 5.20. Grupa osób przechodziła ulicą Paderewskiego koło świnki i zerwała z jej głowy uszy.
- Przed każdą naszą placówką mamy podobne ozdoby. Świnka Basia stoi przed żłobkiem już od wielu miesięcy. Niestety w poniedziałek zobaczyliśmy, że ktoś pozbawił ją uszu – mówi Magdalena Milczewska ze żłobka Bajkowa Polanka.
Obejrzenie nagrań z kamer monitoringu pozwoliło wyjaśnić okoliczności ich zniknięcia. Widać na nich trzyosobową grupę zakapturzonych osób, ubranych w ciemne dresowe bluzy i spodnie z maskami na twarzach. Jedna z nich podbiega do świnki i zrywa najpierw jej prawe, a następnie lewe ucho.
Wcześniej straciła nos i oczy
Jak mówi Milczewska, to już kolejny przypadek jej "okaleczenia", wcześniej ktoś uszkodził jej nos i oczy.
Nagranie żłobek opublikował w mediach społecznościowych. "Słabe to…" – napisali pracownicy placówki. W środę opublikowali zdjęcia z zapisu innej z kamer. "Z dodatkowej kamery mamy teraz obraz twarzy jednego z wandali jak na dłoni".
Po tych publikacjach do żłobka zgłosiły się osoby, które rozpoznały sprawców. Niewykluczone, że sami siebie zobaczyli na nagraniu, bo szkoda została naprawiona.
- Dzisiaj uszy wróciły, są z powrotem na śwince – mówi.
Pracownicy żłobka o kradzieży nie zawiadomili policji. - Cieszymy się, że sprawa rozwiązała się z pomocą mediów. Uważamy, że takie sprawy należy nagłaśniać – podkreśla Milczewska.
Autorka/Autor: FC/tok
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Żłobek Bajkowa Polanka