Więził, gwałcił, oślepił 23-letnią kobietę. Jest wyrok

20 lat więzienia dla oprawcy młodej kobiety
20 lat więzienia dla oprawcy młodej kobiety
TVN24 Poznań
Mężczyzna przed sądem pokazywał jak oślepił kobietęTVN24 Poznań

20 lat więzienia, pozbawienie praw publicznych, zakaz zbliżania się do ofiary i 200 tys. zł odszkodowania - to wyrok, jaki usłyszał w poniedziałek Grzegorz P. Mężczyzna został skazany za uwięzienie w swoim mieszkaniu, oślepienie i zgwałcenie młodej kobiety.

Wyrok dla Grzegorza P. miał zostać ogłoszony już 13 lutego. Zaskakująco sędzia wznowiła jednak przewód sądowy i odroczyła rozprawę do 27 lutego. Chciała sprawdzić, czy wielokrotnie karany w przeszłości mężczyzna, powinien odpowiadać jako multirecydywista.

Sąd chciał przeanalizować między innymi protokoły przesłuchań zaginionej w 2012 roku Wioletty Tepper. To była partnerka P., która zniknęła w niewyjaśnionych okolicznościach i do teraz nie została odnaleziona. Jeszcze przed zaginięciem wylądowała pobita w szpitalu. Jej znajomi przyznawali, że P. traktował ją jak worek treningowy. Z punktu widzenia sądu, zeznania te są istotne pod kątem lepszego poznania osobowości oskarżonego. Mężczyzna był łączony z tym zaginięciem, ale ostatecznie za nie nie odpowiedział z braku dowodów.

Za kraty na lata

W poniedziałek strony wygłosiły mowy końcowe. Prokurator wniósł o 20 lat więzienia dla Grzegorza P., najwyższy możliwy wymiar kary za popełnione czyny. "Wyższej kary zasądzić nie można" - powiedział na sali sądowej prokurator, sugerując, że gdyby mógł, wniósłby o dłuższą odsiadkę.

Sąd przychylił się do zdania prokuratury. Mężczyzna skazany został na karę łączną 20 lat więzienia. Został pozbawiony praw publicznych na okres 10 lat, dostał także zakaz zbliżania się do ofiary. Musi zapłacić także 200 tys. złotych odszkodowania.

W uzasadnieniu sąd wskazał, że nie ma wątpliwości iż Grzegorz P. dopuścił się wszystkich zarzuconych mu czynów, w tym gwałtu, do którego się nie przyznawał. Według sądu było to szczególnie okrutne. Świadczy o tym fakt, że do gwałtu doszło po tym jak mężczyzna uwięził i oślepił młodą kobietę.

Sąd mówił też, że oskarżony jest zdemoralizowany i niezdolny do empatii. Budzi strach w sąsiedztwie, mimo odbycia kar w przeszłości, które niczego go nie nauczyły. Dlatego nie było wątpliwości, że należy mu się najwyższy wymiar kary. Swój wywód sędzia zakończyła emocjonalnie. Stwierdziła, że Milena W. nigdy nie zobaczy jak jej dziecko dorasta, jak idzie do szkoły.

Więził, oślepił, zgwałcił

Grzegorz P. w przeszłości był wielokrotnie karany m.in. za włamania, oszustwa, rozbój, czy groźby karalne. Te kierował także wobec członków rodziny pokrzywdzonej. Pierwszy wyrok usłyszał już w 1992 roku.

Jak ustalili śledczy, mężczyzna czynów, za które został skazany, dokonał w dniach 27-29 października 2015 roku. On, jego ofiara i ich znajomi bawili się w mieszkaniu P. Wszyscy pili alkohol. Kiedy libacja dobiegała końca, mężczyzna nie pozwolił młodej kobiecie wrócić do jej domu. Najpierw uwięził swoją ofiarę w piwnicy, później przetrzymywał również w mieszkaniu.

46-latek zrobił wówczas rzecz niewyobrażalną. Kciukami wgniótł - wtedy 23-latce - gałki oczne, trwale pozbawiając ją wzroku. Później, cały czas ją przetrzymując, również zgwałcił. Po trzech dniach sam odprowadził kobietę do jej domu. Mieszkali po sąsiedzku.

Prokuratorzy postawili mu trzy zarzuty: pozbawienia wolności połączonego ze szczególnym udręczeniem, uszkodzenia ciała oraz gwałtu. Grzegorz P. przed sądem przyznał się do zarzucanych mu czynów. Oprócz tego ostatniego. - Kochała się dobrowolnie, nie była przymuszana - przekonywał.

A oślepienie? - Nie mam pojęcia, czemu to zrobiłem. Miałem trochę wypite - powiedział, po czym prezentował, którymi palcami tego dokonał i w jaki sposób.

Mężczyzna wyraził skruchę, ale tylko werbalnie. Ani jego gesty, ani tym bardziej mimika twarzy nie zdradzały jakichkolwiek emocji. O bestialskich czynach mówił spokojnie, w wyważony sposób.

Brak skrupułów uderza jeszcze bardziej w świetle opinii biegłego sądowego. W toku śledztwa porównał skalę cierpień kobiety do średniowiecznych tortur.

Wyprowadzić się z miasta, zapomnieć

Skutki brutalności Grzegorza P. jego ofiara odczuwa do teraz, a trauma nie minie pewnie do końca jej życia. Milena W. panicznie reaguje na dźwięk domofonu. Boi się, że oprawca może wrócić. Ma problemy z czynnościami życia codziennego.

W ogóle bardzo chciałaby wyprowadzić się z miasta, które przypomina jej o tamtych dniach. Niestety jej sytuacja finansowa nie pozwala na przeprowadzkę. Być może po uprawomocnieniu się wyroku poszuka pomocy w fundacjach.

Udało nam się telefonicznie zamienić kilka zdań z pokrzywdzoną. Oprócz zmiany mieszkania chciała jeszcze jednego. - Jak najwyższego wyroku, żeby już nie wyszedł - mówiła jeszcze przed rozprawą.

Po rozprawie może odczuć ulgę. 20 lat więzienia dla jej oprawcy to dużo czasu aby w miarę możliwości oswoić się z dramatyczną przeszłością. Kobiecie pomaga w tym jej córka. Wspólnie spędzany czas jest dla niej ukojeniem.

Autor: ib/mś / Źródło: TVN24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań

Pozostałe wiadomości

Policja zatrzymała osobę podejrzaną o atak nożem, do którego doszło w piątek wieczorem w czasie festynu z okazji 650-lecia miasta Solingen na zachodzie Niemiec - przekazał minister spraw wewnętrznych Nadrenii Północnej-Westfalii Herbert Reul. Już wcześniej informowano o zatrzymaniu dwóch osób. Nie jest jasne, czy jedną z nich jest właśnie domniemany sprawca. Z rąk nożownika zginęły trzy osoby, a osiem zostało rannych. Do przeprowadzenia ataku przyznało się tak zwane Państwo Islamskie.

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Atak nożownika podczas festynu w Solingen. Podejrzany w rękach policji

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, Reuters

Francuski aktor Alain Delon został w sobotę pochowany w swojej prywatnej posiadłości w Douchy w środkowej Francji. W zamkniętej, prywatnej ceremonii uczestniczyła trójka jego dzieci i około 50 gości.

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Prywatna ceremonia pogrzebowa Delona. Przed posiadłością setki fanów, okoliczne drogi zamknięte

Źródło:
PAP

Maszynista pociągu Intercity nie zatrzymał się przed semaforem "stój" w Trzebini i wjechał na tor, po którym z naprzeciwka poruszał się inny pociąg. Dopiero później użył sygnału radio "stój", zatrzymując swój pociąg i ten jadący z naprzeciwka. Komisja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Semafor wskazywał "stój", maszynista się nie zatrzymał. Dwa pociągi jechały na siebie

Źródło:
Kontakt24

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed upałami we wschodniej połowie Polski. Temperatura w cieniu będzie przekraczać 30 stopni Celsjusza. Dla wielu miejsc wydano ostrzeżenia drugiego stopnia.

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Pomarańczowe ostrzeżenia w 12 województwach

Aktualizacja:

Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski przyznał, że "bardzo pozytywnie ocenia operację kurską". - Jest ona złożona, ale idzie zgodnie z planem - oznajmił. Siły ukraińskie wkroczyły do przygranicznego obwodu rosyjskiego na początku sierpnia.

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

"Rezerwy wymiany rosną". Dlatego Ukraińcy wkroczyli do przygranicznego obwodu

Źródło:
PAP

28-letni mężczyzna zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.

28-latek zginął w Tatrach

28-latek zginął w Tatrach

Źródło:
PAP, RMF FM

Ziemia nagle zapadła się na chodniku w stolicy Malezji. 48-letnia kobieta, która wpadła do środka, pozostaje zaginiona - poinformowały służby.

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

W centrum miasta zapadł się chodnik. Kobieta runęła kilka metrów w dół

Źródło:
Reuters, The Guardian, CBS News

Upały wróciły do Polski. W niedzielę temperatura w cieniu poszybuje aż do 33 stopni Celsjusza. Kolejne dni również zapowiadają się bardzo gorąco. Słoneczne chwile w nielicznych miejscach mogą być przerywane przez opady deszczu i burze.

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Fala gorąca na ostatni tydzień wakacji

Źródło:
tvnmeteo.pl

PO od lat mówi, że aborcja powinna być dostępna, legalna, bezpłatna i bezpieczna. Ale nie będziemy mydlić oczu wyborcom, że w przyszłym tygodniu przepchniemy ustawę przez Sejm, bo to będzie trudne - powiedziała wiceministra Aleksandra Gajewska z KO. Powiedziała, że trwają rozmowy z politykami PSL w sprawie aborcji, ale "liderzy są bardziej radykalni niż członkowie".

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Gajewska o PSL: rozmawiamy o aborcji, ale liderzy są bardziej radykalni niż członkowie

Źródło:
TVN24

Nie odpuszczę tematu aborcji w tej kadencji na milimetr - zadeklarował lider Lewicy Włodzimierz Czarzasty. Komentował wczorajsze słowa premiera Donalda Tuska. - Donald, przepraszam. Nie zgadzam się z taką tezą - powiedział.

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Czarzasty odpowiada Tuskowi: Donald, przepraszam, nie zgadzam się. Nie odpuścimy

Źródło:
TVN24

Prezydent Ukrainy, prezydent Polski i premier Litwy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej w Kijowie. Andrzej Duda zapewnił, że Polska nadal będzie wspierać Ukrainę militarnie i politycznie. Złożył też deklarację dotyczącą hipotetycznego wycofywania wojsk rosyjskich z Ukrainy. Na te słowa żartobliwie zareagował Zełenski.

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Deklaracja Dudy i żart Zełenskiego na wspólnej konferencji

Źródło:
PAP, TVN24

Turcja wznawia wspólne patrole wojskowe z Rosją w północnej Syrii - poinformował resort obrony w Ankarze. Patrole granicy syryjskiej były prowadzone od 2019 roku, zostały zawieszone cztery lata później ze względów bezpieczeństwa w regionie.

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Państwo NATO wznawia patrole wojskowe. Z Rosją

Źródło:
PAP, BBC

Ukraina po raz pierwszy z powodzeniem użyła pocisku rakietowego Palianyca - poinformował w czasie przemówienia z okazji Dnia Niepodległości w Kijowie prezydent Wołodymyr Zełenski. Podkreślił, że jest to broń "zupełnie nowej klasy".

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Ukraińcy mają nową broń, Palianycę

Źródło:
Defense Express, PAP, BBC

Szczyt sezonu na grzyby zbliża się wielkimi krokami. Należy jednak pamiętać, że grzybobranie może słono kosztować - za złamanie przepisów można otrzymać mandat w wysokości do 500 złotych. Co więcej, za zbieranie gatunków chronionych sąd może wymierzyć karę pięciu tysięcy złotych.

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Nawet 5 tysięcy złotych kary za zbieranie grzybów

Źródło:
tvn24.pl

Włoskie służby otworzyły śledztwo w kierunku zabójstwa po śmierci miliardera Mike'a Lyncha i sześciu innych osób na luksusowym jachcie u wybrzeży Sycylii. Zarzutów nikomu nie postawiono, a dochodzenie nabierze bardziej konkretnego kierunku po wydobyciu i przebadaniu wraku leżącego na dnie morza. Przesłuchano wszystkich ocalałych pasażerów i członków załogi jednostki, w tym jej kapitana.

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Zatonięcie jachtu, śmierć miliardera i innych osób. Śledztwo w kierunku zabójstwa

Źródło:
Reuters, tvn24.pl, PAP

Putin tej wojny nie wygrał i nie wygra - stwierdził w "Faktach po Faktach" były zastępca dowódcy strategicznego NATO do spraw transformacji generał Mieczysław Bieniek. W sobotę Ukraina obchodzi 33. rocznicę niepodległości, jest to także 913. dzień inwazji zbrojnej Rosji na ten kraj.

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

"Ukrainę było stać, aby w sposób skryty zorganizować błyskotliwą operację wojskową"

Źródło:
TVN24

Żołnierze Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy będą mogli uzyskać obywatelstwo ukraińskie. Prezydent Wołodymyr Zełenski podpisał w tej sprawie ustawę.

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Walczą w Ukrainie, będą mieli obywatelstwo

Źródło:
PAP

Co najmniej dziesięć osób zginęło po tym, jak w wyniku intensywnych opadów deszczu na wyspie Phuket w Tajlandii osunęła się ziemia. Znajduje się tam wiele hoteli i turystycznych apartamentów. Blisko 20 osób zostało rannych.

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Ziemia osunęła się na popularnej wśród turystów wyspie. Zginęło co najmniej 10 osób

Źródło:
PAP, AFP

Bardzo bym się cieszył, gdyby to Mariusz Błaszczak został moim następcą na stanowisku prezesa Prawa i Sprawiedliwości - powiedział Jarosław Kaczyński. Zaznaczył jednocześnie, że nie jest to "swoista dyrektywa seniora partii", a ostateczną decyzję podejmie kongres PiS.

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Kto zastąpi Kaczyńskiego? Prezes PiS wskazał faworyta. "Cenię go i lubię"

Źródło:
PAP

Odblokowano autostradę A4 we Wrocławiu, na której w sobotę panowały poważne utrudnienia po śmiertelnym wypadku, do którego doszło nad ranem. Obecnie sytuacja na drodze wróciła do normy.

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Śmiertelny wypadek na autostradzie

Aktualizacja:
Źródło:
PAP

W tragicznym wypadku przy ulicy Vogla zginęły trzy osoby. Śledztwo jest już na końcowym etapie. Jak ustalono, kierowca pędził przez teren zabudowany obok ścieżki pieszo-rowerowej nawet 170 km/h. Mieszkańcy zbierają podpisy z apelem do władz miasta i policji o pilne działania na rzecz poprawy bezpieczeństwa na tej ulicy. - Nie chcemy kolejnej tragedii - mówi nam radna KO i inicjatorka akcji Urszula Włodarska-Sęk.

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Uderzyli w drzewo, auto stanęło w płomieniach. Trzy osoby zginęły. Biegli wyliczyli prędkość

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dym pochodzący z pożarów lasów w zachodniej Kanadzie dotarł w tym tygodniu do Europy - podało Europejskie Centrum Monitorowania Atmosfery Copernicus (CAMS).

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Dym z kanadyjskich pożarów dotarł do Europy

Źródło:
PAP, tvnmeteo.pl
"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

"Gromadzili chore wręcz ilości szczątków ludzkich z całego świata"

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24 wraca "Czarno na białym". Najbliższa premiera już 26 sierpnia. Program przygotowywany przez wielokrotnie nagradzanych dziennikarzy będzie można oglądać codziennie - od poniedziałku do czwartku o godzinie 20.30. Wszystkie reportaże będą dostępne też w portalu TVN24 GO - a większość z nich będzie można tam zobaczyć jeszcze przed emisją w telewizji.

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

"Czarno na białym" wraca po wakacyjnej przerwie na antenę TVN24

Źródło:
Czarno na białym

Pierwszy odcinek wyczekiwanego przez widzów nowego sezonu "Odwilży" właśnie pojawił się na platformie Max. Czego spodziewać się po nowej odsłonie produkcji? Na ekranie zobaczymy dobrze znanych bohaterów, ale też plejadę gwiazd w rolach nowych postaci.

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Pierwszy odcinek drugiego sezonu "Odwilży" już dziś w serwisie Max

Źródło:
DD TVN, tvn24.pl

W najnowszym "Kadrze na kino" Ewelina Witenberg opowiedziała o najgłośniejszych filmowych premierach tego tygodnia. Na wielki ekran trafił między innymi film "Mrugnij dwa razy", który jest reżyserskim debiutem Zoë Kravitz. Prowadząca program opowiedziała też o sprzedaży najdroższej w filmowej historii figurki.

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Co warto obejrzeć. Ewelina Witenberg podsumowuje. "Kadr na kino" w TVN24

Źródło:
tvn24.pl