Sąd w Gostyniu (woj. wielkopolskie) tymczasowo aresztował 31-latka podejrzanego o to, że zaatakował ośmioletniego chłopca. Prokuratorzy przekazują, że do przestępstwa doszło na basenie, a 31-latka zatrzymali ratownicy.
Poszkodowane dziecko uczestniczyło w zajęciach organizowanych na terenie powiatu gostyńskiego. W pewnym momencie źle się poczuło, dlatego nauczycielka poleciła, żeby poszło do szatni po ręcznik.
- Wtedy za dzieckiem poszedł przebywający na terenie basenu 31-latek - informuje Jacek Mastalerz, szef gostyńskiej prokuratury rejonowej.
Prokurator dodaje, że napastnik miał próbować zmusić dziecko do poddania się innej czynności seksualnej. Ośmioletniemu chłopcu udało się jednak wyrwać i pobiec do nauczycielki.
- Nauczycielka zaalarmowała ratowników, którzy ujęli 31-latka. Mężczyzna usiłował opuścić basen - przekazuje prokurator.
Zarzut i areszt dla 31-latka
Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut dopuszczenia się wobec małoletniego innych czynności seksualnych po uprzednim użyciu przemocy.
- Nie przyznał się do stawianych zarzutów - informuje Mastalerz.
Na wniosek śledczych gostyński sąd tymczasowo aresztował podejrzanego na trzy miesiące. 31-latkowi grozi do 12 lat więzienia.
Źródło: tvn24.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock