17-latka w Skorzęcinie (Wielkopolskie) utonęła w sobotę po tym, jak wyskoczyła z rowera wodnego do jeziora bez kapoku.
Pomimo podjętej akcji nie udało się uratować życia 17-latki, która utonęła w sobotnie popołudnie w jeziorze w Skorzęcinie (powiat gnieźnieński, Wielkopolskie). Dziewczyna pływała na rowerze wodnym i w pewnym momencie, bez kapoku, wskoczyła do jeziora.
Młodszy aspirant Łukasz Kędziora z zespołu prasowego wielkopolskiej policji przekazał, że do wypadku doszło około godziny 16. - 17-latka pływała na rowerze wodnym i w pewnym momencie wskoczyła do wody bez kapoku. Zniknęła pod powierzchnią wody. Została wyłowiona przez ratowników WOPR. Podjęto resuscytację, ale niestety bez skutku - powiedział.
W opublikowanym w sobotę rano raporcie dobowym Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało, że w piątek w całym kraju utonęły cztery osoby. Jak podano, od 1 kwietnia Komenda Główna Policji zanotowała 126 utonięć.
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24