Wielkie długi gapowiczów. Poznań chce je sprzedać

Poznaniacy jeżdżą komunikacją miejską bez biletów i nie płacą kar
Poznaniacy jeżdżą komunikacją miejską bez biletów i nie płacą kar
Źródło: Archiwum TVN 24 | FC

52 miliony złotych - tyle wynosi zadłużenie poznańskich gapowiczów wobec Zarządu Transportu Miejskiego. Jak zniechęcić mieszkańców do jazdy bez biletu? Jak egzekwować kary? Jednym z pomysłów jest sprzedaż długu firmie, która sama je odzyska.

Jak mówi Bartosz Trzebiatowski, rzecznik poznańskiego ZTM, średnia miesięczna liczba przyłapanych gapowiczów w 2013 roku wyniosła 8 tysięcy.

Zwiększą kontrole, wynajmą firmę

- Aby zmniejszyć tę liczbę i odzyskać część pieniędzy, planujemy wzmocnić dział windykacji i skorzystać z usług zewnętrznych firm windykacyjnych oraz zwiększyć liczbę kontrolerów z 30 na 60. Planowana jest także sprzedaż długu. Firma, która zaoferuje nam najlepsze warunki, będzie sama egzekwowała uiszczanie zaległych opłat, a my odzyskamy część pieniędzy – wyjaśnia Trzebiatowski.

Do kasy ZTM trafiłoby w ten sposób prawdopodobnie zaledwie 10 proc. zaległości.

Niższe kary = lepsza egzekucja?

Dlatego urzędnicy zastanawiają się też, jak skuteczniej je egzekwować. Skarbnik miasta, Barbara Sajnaj zaproponowała obniżenie początkowej stawki mandatu.

- Pani skarbnik zaproponowała kwotę 50 złotych w przypadku, gdyby ktoś tego samego dnia uiścił opłatę. Podobne rozwiązanie teraz obowiązuje w strefie parkowania. Inna stawka jest, kiedy opłatę uiści się od razu po wypisaniu mandatu - wyjaśnia Paweł Marciniak, rzecznik Urzędu Miasta Poznania.

- Do rozważenia jest też kwestia poboru opłat przez kontrolerów. Może powinniśmy wprowadzić tylko opłaty w kasach lub przelewami? To ukróciło by możliwość korupcji. Mamy przecież XXI wiek i przelewy można nawet z telefonu komórkowego wykonywać - dodaje.

280 zł za jazdę bez biletu

W tej chwili w Poznaniu kara za jazdę bez biletu wynosi 280 zł. W przypadku zapłaty u kontrolera, gapowicz otrzymuje mandat 140 zł plus koszt biletu za przejazd. Jeśli karę zapłacimy w ciągu tygodnia, opłata wynosi 196 złotych.

W przypadku nieuregulowania kary w ciągu 3 miesięcy, do gapowicza trafia monit przedsądowy oraz zostaje on wpisany do Krajowego Rejestru Długów. Po kolejnych 3 tygodniach sprawa kierowana jest do e-sądu w Lublinie lub sądu rejonowego w Poznaniu. Po uzyskaniu tytułu egzekucyjnego z sądu, ZTM ma 10 lat na ewentualne skierowanie sprawy do komornika.

Autor: pp,fc/roody/zp / Źródło: TVN 24 Poznań

Czytaj także: