Donice z 14 roślinami konopi indyjskich w końcowej fazie rozwoju znaleźli w jednym z mieszkań w Swarzędzu koło Poznania wielkopolscy policjanci. Zatrzymanym mężczyznom (20- i 21-latkowi) grozi nawet osiem lat więzienia.
- Funkcjonariusze CBŚ z wydziału antynarkotykowego od jakiegoś czasu interesowali się poznaniakiem, który był w przeszłości był zamieszany w biznes narkotykowy - opowiada Andrzej Borowiak, rzecznik wielkopolskiej policji.
Mężczyzna miał w Swarzędzu pod Poznaniem na ulicy Zamkowej mieszkanie. Choć w nim nie mieszkał, regularnie tam przychodził.
Znosili lampy
- Lokal został wynajęty. W mieszkaniu zamieszkało dwóch młodych mężczyzn z Włocławka. Do mieszkania zaczęły trafiać lampy, wentylatory i akcesoria niezbyt często spotykane w domach mieszkalnych - mówi Borowiak.
Policyjni detektywi stwierdzili, że jest to sprzęt charakterystyczny do uprawy konopi indyjskich i postanowili wejść do mieszkania.
- W największym pokoju znajdował się specjalny namiot a wewnątrz pełna, specjalistyczna instalacja oświetleniowa, nawadniająca i wentylatory - wyjaśnia rzecznik.
Konopie za 40 tys. zł
Policjanci zabezpieczyli donice z 14 roślinami konopi indyjskich w końcowej fazie rozwoju. Z tej liczby roślin mężczyźni mogliby niebawem uzyskać kilka kilogramów wysokogatunkowej marihuany o wartości ponad 40 tys. zł.
Zatrzymany Paweł D. i Krystian M trafili do komisariatu w Swarzędzu. Sprawa jest wyjaśniana. Za uprawę konopi grozi im kara do ośmiu lat więzienia.
Autor: FC/b / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: KWP Poznań