Prokuratura postawiła lekarce z poznańskiego pogotowia zarzut narażenia pacjentki na utratę życia. Lekarka nie skierowała do szpitala kobiety ugodzonej nożem przez męża. Poszkodowana zmarła dwa dni później, wskutek obrażeń klatki piersiowej.
W listopadzie 2011 roku do ugodzonej przez męża nożem kobiety wezwano pogotowie. Lekarka, która przybyła na miejsce, nie skierowała rannej do szpitala. Ofiara napaści została opatrzona wcześniej przez pielęgniarkę, która na stałe opiekowała się niepełnosprawną pokrzywdzoną.
Po opinii biegłych
- Biegły z dziedziny medycyny sądowej z Katedry i Zakładu Medycyny Sądowej w Poznaniu, w swojej opinii wskazał, że skutki obrażeń klatki piersiowej były przyczyną zgonu Danuty K. Skierowanie rannej do szpitala mogło uratować jej życie - powiedziała PAP rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Poznaniu, Magdalena Mazur-Prus.
Opinię tę potwierdził biegły z Uniwersytetu Medycznego w Białymstoku.
Nie przyznaje się do winy
Za narażenie pokrzywdzonej na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia, poprzez zaniechanie skierowania jej na hospitalizację i uniemożliwienie w ten sposób przeprowadzenia niezbędnych badań i zabiegu operacyjnego, grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Lekarka nie przyznała się do popełnienia zarzucanego jej czynu.
Mąż skazany
Mąż Danuty K. został skazany prawomocnym wyrokiem za zabójstwo. Wymierzono mu karę 4 lat pozbawienia wolności.
Autor: AB/mz / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: sxc.hu