Dożywocie grozi 41-latkowi z Trzemeszna (woj. wielkopolskie), który podczas awantury domowej miał dusić swoją teściową i pobić żonę.
5 maja policjanci z Trzemeszna otrzymali informację o awanturującym się w jednym z domów na terenie gminy mężczyźnie. - Na miejscu policjanci zastali agresywnego sprawcę oraz osoby zgłaszające, czyli teściową i żonę - wyjaśnia aspirant sztabowy Anna Osińska, oficer prasowy gnieźnieńskiej policji.
Policjanci zatrzymali mężczyznę do wytrzeźwienia. Kolejnego dnia policjanci przyjęli od poszkodowanych członków rodziny zawiadomienie o tym, że 41-latek "dopuszczał się agresji, między innymi dusił teściową".
Biegły: bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia
- Sposób i długość tej czynności spowodowały, że został powołany biegły z dziedziny medycyny sądowej, który stwierdził, że sposób działania sprawcy, polegający na duszeniu ręką za szyję, narażał pokrzywdzoną na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia - przekazuje Osińska.
Prokurator przedstawił zatrzymanemu 41-latkowi zarzut uszkodzenia ciała i usiłowania zabójstwa teściowej oraz zarzut uszkodzenia ciała żony. Mężczyźnie grozi dożywocie.
W poniedziałek sąd zdecydował o zastosowaniu wobec mężczyzny tymczasowego aresztu na okres trzech miesięcy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Rejonowa w Gnieźnie.
Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock