Jedna osoba nie żyje, trzy są ranne - to bilans wypadku, do którego doszło pod Trzcianką (woj. wielkopolskie). Kierujący oplem astra na zakręcie stracił kontrolę nad pojazdem i uderzył w drzewo. - Przyczyną wypadku była najprawdopodobniej nadmierna prędkość - podaje policja.
Do wypadku doszło na na drodze wojewódzkiej nr 178, między Niekurskiem a Trzcianką. Kierujący oplem astra na zakręcie zjechał na lewy pas, następnie wypadł poza jezdnię i uderzył w drzewo.
Wypadli z auta
- Zgłoszenie o wypadku otrzymaliśmy przed godz. 6. Po przyjeździe na miejsce okazało się, że w wypadku brały udział 4 osoby. Dwie osoby znajdowały się poza pojazdem. Ratownicy udzielali pomocy poszkodowanym. W przypadku jednej z nich stwierdzono zgon - podaje Ireneusz Łukaszewski ze straży pożarnej w Trzciance.
Trójka pozostałych pasażerów została przetransportowana do szpitala. Jeden z mężczyzn jest w stanie ciężkim, trzeba było go reanimować.
Sprawdzali czy nie było więcej osób
Teren wokół wypadku był przeszukiwany przez policję i straż pożarną. - Mieliśmy informacje od świadków, że w wypadku mogła uczestniczyć jeszcze jedna osoba. Przeszukaliśmy miejsce wokół zdarzenia, ale nikogo więcej nie odnaleźliśmy - wyjaśnia Łukaszewski.
- Prawdopodobnie przyczyną wypadku była nadmierna prędkość - mówi Małgorzata Sygnecka z czarnkowskiej policji.
Autor: FC/sk / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN 24 Poznań