Jeden z nich przyjechał tankować w środku nocy, drugi po południu. Żaden z nich nie zapłacił, dlatego teraz mężczyzn poszukują policjanci ze Wschowy (Lubuskie). Publikują ich wizerunki i proszą o pomoc.
Obaj korzystali z usług tej samej stacji paliw, która znajduje się przy drodze krajowej nr 12 we Wschowie.
Pierwsza kradzież miała miejsce już ponad miesiąc temu, 15 września. - O godzinie 3.45 pod jeden z dystrybutorów na stacji paliw przy ulicy Konradowskiej podjechał kierowca osobowego opla corsy koloru turkusowego. Mężczyzna zatankował auto za kwotę ponad 100 złotych, po czym odjechał - relacjonuje Maja Piwowarska, oficer prasowy lokalnej policji.
Tym razem tankował pasażer
Druga - niecały miesiąc później. Tym razem w biały dzień. Na stację przyjechał czarny mercedes kombi. W tym przypadku to nie kierowca, a pasażer podszedł do dystrybutora. - Z pojazdu wysiadł mężczyzna, który siedział z tyłu. Był ubrany w niebieską bluzę. Zatankował, po czym auto o numerach rejestracyjnych GRY D170 odjechało w kierunku Głogowa - informuje Piwowarska. Podobnie jak we wrześniu, skradziono paliwo za ponad 100 złotych.
Policjanci proszą teraz o pomoc w zatrzymaniu mężczyzn - Każda, nawet najmniejsza informacja może pomóc w ich identyfikacji - podkreśla rzeczniczka.
Mężczyzn zarejestrowały kamery monitoringu zamontowane na stacji paliw. Ktokolwiek ich rozpoznaje, proszony jest o kontakt z prowadzącym sprawę: młodszym aspirantem Rafałem Wolnym pod nr 47 79 43 230 lub dyżurnym wschowskiej policji pod nr 47 79 43 211.
Źródło: TVN24
Źródło zdjęcia głównego: KPP Wschowa