Jak powiedział zastępca dyrektora szpitala dr Rafał Staszewski, wyrok jest prawomocny i - jak ocenił - "wpisuje się w logikę myślenia o leczeniu onkologicznym".
- Nie można odkładać planowego leczenia i powiedzieć pacjentowi, że limit został wykorzystany i możemy go przyjąć za 4-5 miesięcy - mówił.
Staszewski przekazał, że w wielu przypadkach szpital nie mógł odsyłać pacjentów.
- W sporej części jesteśmy szpitalem, od którego pacjenci nie mają alternatywy. Tak jest np. w leczeniu hematologicznym. Jesteśmy jedynym ośrodkiem dokonującym transplantacji szpiku w północno-zachodniej Polsce - dodał.
NFZ nie komentuje
Magdalena Rozumek-Wenc z wielkopolskiego oddziału NFZ poinformowała, że nie komentuje wyroku sądu i czeka na jego uzasadnienie.
Szpital zapowiedział, że chce też odzyskać pieniądze za nadwykonania z lat 2011-2012.
Szpital Kliniczny Przemienienia Pańskiego w Poznaniu jest placówką poznańskiego Uniwersytetu Medycznego.
Autor: ib\kwoj / Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: poznan.pl | D. Piwowarczyk