Funkcjonariusze z polsko-niemieckiego patrolu granicznego zatrzymali do kontroli kierowcę lawety. Okazało się, że 40-letni Polak przewozi między innymi mercedesa skradzionego w Holandii. Wartość samochodu szacowana jest na 270 tysięcy złotych.
- Funkcjonariusze Wspólnej Polsko-Niemieckiej Placówki w Świecku, pełniąc służbę po niemieckiej stronie granicy, ujawnili skradzionego mercedesa - poinformowała we wtorek major Joanna Konieczniak, rzeczniczka Nadodrzańskiego Oddziału Straży Granicznej.
Do zdarzenia doszło podczas kontroli lawety na niemieckiej autostradzie A12, kilka kilometrów przed granicą z Polską. Funkcjonariusze postanowili dokładnie przyjrzeć się przewożonym na lawecie używanym samochodom osobowym.
Sprawę wyjaśni niemiecka policja
Uwagę funkcjonariuszy zwrócił mercedes-benz klasy G. - Po sprawdzeniu w poszukiwawczych bazach danych okazało się, że samochód wyprodukowany w 2015 roku pochodzi z kradzieży. 40-letni Polak, kierowca zestawu ciężarowego, oświadczył, że auta przewozi z Holandii do Polski - przekazała major Konieczniak.
Wartość samochodu jest wyceniana na 60 tysięcy euro, czyli ponad 270 tysięcy złotych.
Kierujący lawetą został zatrzymany. Dalsze czynności poprowadzi niemiecka policja.
Źródło: PAP, TVN24
Źródło zdjęcia głównego: SG