Wielu z zawodników Mistrzostw Świata Bezdomnych w Piłce Nożnej miało w przeszłości poważne problemy. Część już z nich wyszła, część właśnie próbuje się z nimi zmagać. Pomaga im sport.
Po niedzielnej porażce, w poniedziałek dwa zwycięstwa odniosła reprezentacja Polski kobiet. Mężczyźni zaliczyli wpadkę z Portugalią. We wtorek to Polki miały gorszy dzień, przegrały 0:2 z Bułgarią. Mężczyźni przegrali z Francuzami w karnych (3:3), jednak rozgromili też Kanadyjczyków 6:1.
- Dajemy z siebie wszystko i walczymy za każdym razem do samego końca - przyznają zawodnicy polskiej kadry mężczyzn.
Po pięciu spotkaniach Polacy zajmują trzecie miejsce w grupie z 10 punktami. Polki mają przed sobą jeszcze jeden mecz. Zajmują przed nim miejsce czwarte, jednak wszystko się jeszcze może wydarzyć.
Najważniejsza radocha
Jak przyznał po jednym ze spotkań trener żeńskiej reprezentacji, Tomasz Figlarz, wynik nie jest tutaj sprawą priorytetową.
- Najważniejsze dla nas, żeby dziewczyny żyły piłką, żeby miały radochę z gry i cieszyły się tym co robią. Wynik jest tutaj dodatkowym smaczkiem - im wyżej, tym lepiej. Nikt wobec nas nie ma wielkich oczekiwań, chcemy zaprezentować się jak najlepiej - ocenił Figlarz.
Polki grają też w innych barwach
Jak dodał, nie jest łatwo zbudować żeński zespół na taką imprezę. By skompletować optymalną kadrę, musiał wykonać dziesiątki telefonów.
- Jeszcze przed mistrzostwami Polski jeździłem na preeliminacje, monitorowałem ośrodki monarowskie i stowarzyszenia Bractwa Alberta. Terapeuci podsyłali mi kandydatury, potem one pojawiły się na pierwszym zgrupowaniu w Kargowej i tak powstawała ta reprezentacja. Wybraliśmy 12 zawodniczek, mamy cztery rezerwowe, które, zgodnie z regulaminem, wspomagają inne reprezentacje, jak choćby USA czy Argentynę - tłumaczył opiekun kadry.
Mnóstwo bramek
Według statystyk w czasie turniej można spodziewać się aż 10 tysięcy goli.
- Przy słabszych zespołach wyniki są bardzo wysokie - przyznaje trener męskiej kadry, Jacek Karczewski.
- Rzeczywiście tyle goli może paść. W ciągu tygodnia rozegranych zostanie około 500 meczy. Co prawda nie w każdym pada po 20 bramek, ale tak się zdarza. W przeszłości była już taka sytuacja, nie pamiętam jednak w którym roku - przypomina Maciej Gudra, Prezes Stowarzyszenia "Reprezentacja Polski Bezdomnych".
"Nie ważne, przez co się przeszło"
Każdy z piłkarzy na mistrzostwach ma za sobą mniej lub bardziej trudną przeszłość. Piłka nożna to jednak dobry sposób, by się oderwać i znaleźć motywację na zmiany w swoim życiu.
- Zaczęłam grać w piłkę, aby uwolnić się od frustracji i problemów codziennego dnia. Z moją drużyną trenuję dwa razy w tygodniu. Mam piątkę dzieci i wnuka, więc na co dzień to właśnie na nich skupia się moja uwaga. Chcę przekazać wiadomość innym kobietom, że nie ważne ile mają lat i przez co przeszły, wszystko jest możliwe - opowiedziała Angelina Lowney z reprezentacji USA.
"Na boisku jak w życiu"
Piłkarze przyznają, że piłkę traktują poważnie.
- Na boisku jest jak w życiu, dzieją się podobne sytuacje: komplikacje, smutek czy radość. Boisko pozwala przezwyciężać ciężkie chwile - powiedział Patrick Mbongu z reprezentacji Francji.
- Bardzo lubię grać w futbol. W moich stronach to najpopularniejsza dyscyplina sportowa. Niestety, trenujemy rzadko i nie ma nas wielu w kadrze. Do Poznania przyjechaliśmy w piątkę - mówi Oleg Wasiliaka z Ukrainy. Przyznaje, że po mistrzostwach wróci na Ukrainę i do swojej pracy, nic się dla niego nie zmieni.
Piłka pomaga w walce z nałogiem
- Na podwórku kopałem piłkę od małego, później trenowałem też w klubie, ale zaczęły się problemy z alkoholem. Musiałem przerwać. W kadrze bezdomnych wziąłem udział w dwóch zgrupowaniach i dwóch turniejach, a teraz tu, w Poznaniu - wymienia reprezentant Polski Łukasz Dorau.
Chce kontynuować sportową pasję po mistrzostwach i zrobić kurs trenerski. Aktualnie gra w lidze okręgowej. Wie już też, że w Mistrzostwach Świata Bezdomnych już nigdy nie zagra, nie pozwalają bowiem na to przepisy. Dlaczego?
Można zagrać tylko raz
W Mistrzostwach Świata zawodnik może wziąć udział tylko raz. Do kadr krajów mogą być rekrutowani ludzie bezdomni lub maksymalnie będący dwa lata od wyjścia z bezdomności. Dodatkowo wstęp do kadry mają również osoby leczone w ośrodkach terapeutycznych.
Mistrzostwa są organizowane co roku w kolejnych częściach świata. Poprzednia edycja rozgrywana była w Meksyku. Pierwsze zawody odbyły się w 2003 roku w Austrii.
W zawodach bierze udział aż 68 reprezentacji z 6 kontynentów.
Autor: FC, kk //mz / Źródło: TVN 24 Poznań, PAP
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań | Jakub Kaczmarczyk