Choć próbowały, nie udało im się wydostać - skarpy były za strome i zbyt śliskie. Dwa psy, które utknęły na zamarzniętym zbiorniku w miejscowości Święte (Wielkopolska), uratowała dopiero ekipa strażaków ze specjalnym sprzętem do ratownictwa lodowego.
Nie wiadomo kiedy dokładnie psy dostały się na ślizgawkę-pułapkę.
Niewielki zbiornik wodny na wysypisku odpadów w miejscowości Święte był dość mocno zamarznięty, dlatego na szczęście nie utknęły w lodowatej wodzie. Ale zwierzakom nie udało się wydostać, bo podejście znad zmrożonej tafli było bardzo śliskie.
Pobiegły w swoją stronę
We wtorek po godzinie 15 psy zauważył pracownik wysypiska. Próbował sam pomóc zwierzętom, bez skutku. Zadzwonił po straż pożarną.
- Na miejsce udali się strażacy ze sprzętem do ratownictwa lodowego, a więc z saniami lodowymi i uprzężami. Weszli na lód i wydostali czworonogi - przekazuje Jarosław Łagutoczkin z gnieźnieńskiej straży pożarnej.
Jak mówi, psy po udanej akcji - całe i zdrowe - odbiegły w swoją stronę.
Autor: ww/gp / Źródło: TVN 24
Źródło zdjęcia głównego: Trzemeszno24.info.pl