6 tysięcy kur niosek spłonęło w kurniku we wsi Rososzyca na południu Wielkopolski. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Straty oszacowano wstępnie na 400 tys. złotych.
Ogień prawdopodobnie najpierw pojawił w kotłowni, a później rozprzestrzenił się na cały budynek.
Trudne warunki
- Akcję gaśniczą utrudniał gęsty dym oraz grząski teren z drugiej strony budynku. Dodatkowym utrudnieniem w gaszeniu pożaru była konstrukcja obiektu. Murowane ściany oraz blaszany dach sprawiły, że ogień rozprzestrzeniał się wewnątrz budynku bez możliwości gaszenia z zewnątrz - informuje Krzysztof Biernacki, rzecznik ostrowskiej straży pożarnej.
Strażakom nie udało się uratować kur. 6 tysięcy niosek spłonęło wraz z budynkiem. Akcja gaszenia trwała ok 9 godz. Przypuszczalną przyczyną pożaru było zwarcie instalacji elektrycznej. Straty oszacowano wstępnie na 400 tys. złotych.
Autor: ib / Źródło: TVN24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TVN24 Poznań