Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia przeciw Krzysztofowi N., który w kwietniu brutalnie skopał ciężarną kotkę. Śledczy uznali, że 51-latek zabił zwierzę ze szczególnym okrucieństwem.
- Mężczyzna podczas spaceru ze bulterierem, dopuścił do sytuacji, że pies chwycił ciężarną kotkę. Potem, działając ze szczególnym okrucieństwem, kopał kotkę doprowadzając do jej uśmiercenia - tłumaczy prok. Marek Kasprzak z Prokuratury Okręgowej w Koninie.
Mężczyźnie grozi do 3 lat więzienia. Sąd dodatkowo może orzec nawiązkę w wysokości od 500 do 100 000 zł oraz zakaz posiadania zwierząt od 1 roku do 10 lat.
Bezbronna kotka, przestraszeni opiekunowie
O sprawie informowaliśmy w kwietniu. Ciężarna kotka wygrzewała się na słońcu przed kwiaciarnią, gdzie pracowali jej opiekunowie Józef i Henryka Rajzner. Przechodzący obok pies złapał ją w pysk, a właściciel dodatkowo kopał. Zauważyli to właściciele kota, którzy bali się, że gdy zainterweniują, pies rzuci się na nich. Z pomocą przyszła ich synowa, która kijem rozdzieliła zwierzęta. Dopiero wtedy właściciel psa uniósł go na smyczy. Kotka mimo pomocy weterynarza zdechła. Sytuacja została nagrana przez kamery monitoringu.
Autor: FC/zp / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: TTV