Siedem wsi przyłączono do Poznania. 90 lat temu miasto powiększyło się dwukrotnie

Poznań w latach dwudziestychArchiwum MTP

Równo 90 lat temu siedem wsi zostało przyłączonych do Poznania. Dziś bez Rataj, Dębca czy Naramowic trudno wyobrazić sobie stolicę Wielkopolski. Przy okazji tego jubileuszu, przypominamy jak wyglądały wówczas te dzielnice.

Po odzyskaniu niepodległości, w 1919 roku Poznań zamieszkiwało 156 tys. mieszkańców, głównie narodowości polskiej. Niemcy stanowili już tylko 4 proc. mieszkańców. Powierzchnia miasta wynosiła wówczas 3,4 tys. hektarów (dziś Poznań ma ok. 26 tys. hektarów). Miasto najpierw rozrastało się na zachód, jednak prawdziwym przełomem w rozwoju była rozbiórka dawnych miejskich murów. Ta decyzja sprzed 90 lat spowodowała, że powierzchnia Poznania wzrosła niemal dwukrotnie.

2 stycznia 1925 r. do Poznania przyłączono gminy: Komandoria, Główna, Rataje, Mała Starołęka, Dębiec, Winiary i Domostwa Naramowice. Od tego momentu powierzchnia miasta wynosiła 6,7 tys. ha.

Plan Poznania z 1924 r.CYRYL

Ławica i Junikowo nadal poza Poznaniem

Północna granica Poznania znajdowała się tuż za dzisiejszymi ulicami Lechicką i Sarmacką, po wschodniej stronie poza miastem znajdowały się Zieliniec i Antoninek a południowo-wschodnia granica znajdowała się w okolicach dzisiejszych ulic Majakowskiego, abp. Dymka, Chartowo, Inflanckiej i Hetmańskiej. Na południu miasto kończyło się niewiele za torami kolejowymi. Poza Poznaniem znajdowały się m.in. Głuszyna, Świerczewo, Fabianowo i Junikowo a także po zachodniej stronie Ławica, Wola, Strzeszyn, Podolany i część Sołacza.

Plan miasta Poznania 1929 r.CYRYL

ZOBACZ STARE ZDJĘCIA I MAPY POZNANIA NA STRONIE CYFROWEGO REPOZYTORIUM LOKALNEGO

Nowe dzielnice miały głównie wiejski lub peryferyjny charakter. O ich szybkim rozwoju świadczyć może fakt, że już w 1929 r. na Winiary zaczął dojeżdżać tramwaj. Pętla znajdowała się przy działce, na której w 1932 r. powstał kościół pw. Stanisława Kostki. Idea jego budowy narodziła się jeszcze przed wybuchem I wojny światowej. Powrócono do niej właśnie po włączeniu Winiar do miasta.

Projekt kościoła pw. Stanisława Kostki autorstwa Stefana CybichowskiegoCYRYL

Szybko rozwinęła się także Komandoria, gdzie w drugiej połowie lat 30. XX w. wybudowano galeriowe osiedle robotnicze. Wcześniej była to osadą powstała wokół kościoła św. Jana Jerozolimskiego za murami zbudowanego przez Joannitów. Zakonnicy ci zasłynęli także budową pierwszego szpitala w Poznaniu i okolicach.

Opony ze Starołęki znane na cały świat

Z kolei na Starołęce Małej w 1928 r. założono zakłady oponiarskie Stomil-Poznań. To właśnie za ich sprawą ta dzielnica rozwinęła się i nabrała przemysłowego charakteru. Ulokowano je w dawnej fabryce marmolady Reutera. Kto by pomyślał, że kilka lat później na oponach z tej fabryki będzie podróżował rowerem po Afryce Kazimierz Nowak. Podróżnik wspominał nawet o tym w swoich wspomnieniach, co potem wykorzystywała firma w promocji.

Reklama Stomilu w Ilustracji PolskiejIlustracja Polska 8/1936

Dobrze rozwiniętą gminą w 1925 r. była Główna. Po wybudowaniu linii kolejowej do Inowrocławia w 1872 r., w osadzie tej zlokalizowano zakłady metalurgiczne Pomet. W 1930 r. właśnie do Głównej ze Śródki dojeżdżała pierwsza w Poznaniu linia trolejbusowa.

Zachowane budynki kolonii Karlsbunne z 1906 r.. W 1925 mieszkali tu głównie robotnicy i ślusarze z HCPMOs810 | Wikipedia (CC BY SA 3.0)
Sieć trolejbusów nie tworzyła zwartej całościNarodowe Archiwum Cyfrowe

Kuniec Dymbiec

Mniej rozwinięty był Dębiec, gdzie jeszcze przed włączeniem do Poznania powstały robotnicze osiedla. Po przyłączeniu do miasta, do domostw doprowadzono gaz, prąd i kanalizację. Tam także, podobnie jak na Winiarach wybudowano kościół (pw. Świętej Trójcy) oraz przedłużono linię tramwajową. "Kuniec Dymbiec!" - takim okrzykiem mieli wówczas krzyczeć do pasażerów motorniczy po dojechaniu do pętli. Dziś to sformułowanie zakorzeniło się w poznańskiej gwarze i funkcjonuje jako ekspresywne wyrażenie używane w trudnej sytuacji.

Olbrzymie warzywa zamiast bloków

Dużo dłużej wiejski charakter utrzymywały Rataje. Na wschód od Warty rozciągały się pola, sady i jednorodzinne zabudowania. Było to miejsce, w którym w zgodzie mieszkali obok siebie Bambrzy, Polacy i Bułgarzy, którzy do Polski wyemigrowali za chlebem. Ci ostatni na tamtejszych polach hodowali fasolę, kapustę, cebulę, czosnek, paprykę, pomidory, ogórki. Ziemia na Ratajach była wyjątkowo urodzajna, o czym świadczą wspomnienia dawnych mieszkańców.

- Kalafiory ważyły po 10 kg a liście rosły na dwa metry. Selery jak głowy - półtora kilo jedna. Polskich ogrodników prawie nie było - wspominał na łamach Kroniki Miasta Poznania Dymitr Kocew.

- Z tymi dwumetrowymi kalafiorami to lekka przesada, ale do pasa na pewno one były - wspominał w rozmowie z tvn24.pl Witold Hoppel, dawny mieszkaniec Rataj.

Jak wyglądało życie na Ratajach przed budową osiedli:

Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na Ratajach
Witold Hoppel opowiada o tym jak żyło się na RatajachTVN24 Poznań

Przeczytaj wspomnienia mieszkańca dawnych Rataj

Rolników wywłaszczono w latach 60., kiedy zapadła decyzja o budowie osiedli z "wielkiej płyty".

Czytaj więcej o tym jak budowano osiedla na Ratajach

Zobacz jak na Ratajach żyło się przed "wielką płytą"...

... oraz jak życie w tym miejscu zmieniło się po wybudowaniu bloków:

Pola, budowa osiedli i syreny. Tak wyglądały Rataje przed laty
Pola, budowa osiedli i syreny. Tak wyglądały Rataje przed latyfacebook.com/ratajanka

Charakter rolno-przemysłowy najdłużej utrzymywały Naramowice. Początkowo do miasta włączono Domostwa Naramowice oraz Wilczy Młyn. W latach 40. do Poznania dołączono Różany Młyn i tereny dawnej osady Naramowice-Olędry. Po II wojnie światowej powstało tu duże gospodarstwo ogrodnicze. Osiedla mieszkaniowe zaczęły tu powstawać przed około 40 laty.

Masz zdjęcia lub wspomnienia z czasów, gdy poznańskie dzielnice znajdowały się poza miastem lub wyglądały zupełnie inaczej?

Czekamy na Wasze historie i archiwalne zdjęcia. Piszcie na Kontakt24@tvn.pl

Autor: Filip Czekała / Źródło: TVN 24 Poznań

Źródło zdjęcia głównego: Archiwum MTP

Pozostałe wiadomości

Kandydat PiS na prezydenta Karol Nawrocki przez prawie 200 dni miał zajmować luksusowy apartament w muzealnym kompleksie hotelowym oddalonym o pięć kilometrów od jego domu. Według posła PiS Kazimierza Smolińskiego jego pobyt mógł być spowodowany utrudnioną komunikacją po mieście. - W Gdańsku pięć kilometrów to podobnie jak w Warszawie, jest duży ruch przecież - powiedział w "Kropce nad i". - Nigdy bym nie wpadł na to, żeby wynająć hotel pięć kilometrów od swojego miejsca zamieszkania i żeby Sejm za ten hotel zapłacił - mówił z kolei Tomasz Trela (Nowa Lewica).

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Apartament pięć kilometrów od domu. "Jest duży ruch przecież"

Źródło:
TVN24

Na polecenie premiera Donalda Tuska polskie placówki i dyplomaci są w gotowości do pomocy naszym obywatelom. Gdyby Donald Trump nakazał przeprowadzić masowe deportacje osób przebywających w USA nielegalnie, mogłoby to dotknąć również Polaków. - Władze Chicago zabroniły policji i służbom miejskim pytania o status imigracyjny - uspokaja Łukasz Dudka, szef największej gazety polonijnej w USA.

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

"Policja w Chicago nie ma prawa zapytać nikogo o status imigracyjny. Miasto wydało nawet broszurę"

Źródło:
Fakty TVN

- Przyjechała grupa mężczyzn z pałkami, maczetami. To miało nas zmusić do tego, abyśmy w stresie podpisali nową umowę z wyższym czynszem - opowiada w rozmowie z biznesową redakcją tvn24.pl Łukasz Małkiewicz, reprezentant kupców z warszawskiego centrum handlowego Modlińska 6D. Sebastian Bogusz, zarządca nieruchomości, ripostuje, że to działania kupców zmusiły spółkę do zwiększenia obsady ochrony obiektu. Prokuratura zdecydowała o wszczęciu w tej sprawie postępowania.

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Spór w centrum handlowym. "Uderzyli dużą armią"

Źródło:
tvn24.pl

Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych, że "kocha Rosjan" i ma "dobre stosunki z prezydentem Putinem" i dlatego zamierza zrobić Rosji "wielką przysługę". "Dojdźmy do porozumienia teraz i zatrzymajmy tę absurdalną wojnę" - zaapelował Trump. Zagroził też wprowadzeniem wysokich ceł i sankcji wobec Rosji, jeżeli w najbliższym czasie nie dojdzie do zakończenia działań zbrojnych w Ukrainie.

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

"Jeśli nie zawrzemy 'umowy', nie będę miał innego wyjścia". Trump o "przysłudze" dla Rosjan

Źródło:
PAP, tvn24.pl

Pożar składowiska odpadów w Płoszowie niedaleko Radomska. Jak poinformowali strażacy, palą się niebezpieczne odpady. Ratownicy zaapelowali, by mieszkańcy nie otwierali okien.

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Płoną niebezpieczne odpady w Płoszowie

Źródło:
tvn24.pl, PAP

- My, Polacy, wobec niestety tak podzielonej Europy, bardzo potrzebujemy Donalda Trumpa. My, Polacy, nie możemy sobie pozwolić na konflikt z amerykańską prezydencją - mówił w "Faktach po Faktach" wicemarszałek Senatu Michał Kamiński (PSL). Przypomniał też nieprzychylne słowa Donalda Tuska na temat Trumpa. - Ja się bardzo boję pytania, które Prawo i Sprawiedliwość może zadać w drugiej turze wyborów prezydenckich: czy Polskę stać na to, by prezydent i premier byli pokłóceni ze Stanami Zjednoczonymi? - powiedział.

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

"Musimy zrobić wszystko, by nie dać PiS-owi tego argumentu"

Źródło:
TVN24

Kandydat Koalicji Obywatelskiej na prezydenta RP Rafał Trzaskowski pokazał na spotkaniu z wyborcami w Szczecinie fakturę za wynajęcie sali na spotkanie z Karolem Nawrockim, którą uregulowało biuro poselskie Czesława Hoca (PiS). - Oni się niczego nie nauczyli. Dlatego musimy zamknąć sprawę rozliczeń jak najszybciej - mówił Trzaskowski. Powiedział też, co zrobi pierwszego dnia prezydentury, gdy wygra wybory.

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Trzaskowski pokazuje fakturę za salę dla Nawrockiego. "Oni się niczego nie nauczyli"

Źródło:
TVN24, PAP

Na spotkaniu wyborczym w Nowym Sączu z kandydatem PiS na prezydenta RP Karolem Nawrockim sympatycy prawicy znów skandowali okrzyki wymierzone w premiera. - Nie boimy się Tuska, a jak ktoś ma problemy ze słuchem, to do laryngologa - stwierdził prezes IPN, reagując na hasło wykrzykiwane przez publiczność.

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Znów okrzyki o Tusku na spotkaniu z Nawrockim. Prezes IPN wysyła do laryngologa

Źródło:
TVN24

Cztery tysiące żołnierzy z Korei Północnej, czyli blisko 40 procent ze wszystkich wysłanych przez reżim do walki przeciwko Ukraińcom, zostało wyeliminowanych z działań bojowych - podaje BBC, powołując się na doniesienia zachodnich urzędników. W ciągu ostatnich trzech miesięcy zginęło prawdopodobnie około tysiąca z nich.

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

"Są mięsem armatnim". Tylu żołnierzy stracił Kim

Źródło:
BBC, PAP

Ministra ds. równości Katarzyna Kotula, odnosząc się publikacji portalu Strefa edukacji na temat kontrowersji wokół jej wykształcenia, oświadczyła, że ma wykształcenie wyższe licencjackie. - Nie jestem magistrem i nigdy nie ubiegałam się o stanowiska tego wymagające - podkreśliła.

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Kotula: nie mam tytułu magistra, ale posiadam wykształcenie wyższe

Źródło:
PAP

Prawomocny wyrok w sprawie znanej piosenkarki i jej byłego męża

Źródło:
PAP

W Iraku przegłosowano zmiany w prawie, które zalegalizowały małżeństwa nawet 9-letnich dziewczynek. O aprobowaniu takich ślubów będą teraz decydować duchowni poszczególnych odłamów islamu. - Dotarliśmy do końca praw kobiet i końca praw dzieci w Iraku - skomentował prawnik Mohammed Juma, jeden z głównych przeciwników zmian.

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Zalegalizowano śluby z 9-letnimi dziewczynkami. "Dotarliśmy do końca praw kobiet i dzieci"

Źródło:
PAP, CNN, Guardian

Do największej ilości turbulencji w Europie dochodzi podczas lotów, których trasy rozpoczynają się lub kończą w Szwajcarii, wynika z danych portalu Turbli. Najbardziej obfitująca w turbulencje okazuje się trasa z Nicei do Genewy. Przyczyną są okoliczne alpejskie szczyty.

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Nad jednym krajem w Europie najczęściej dochodzi do turbulencji

Źródło:
Euronews, tvn24.pl

Arktyczne zimno, które sięgnęło południowych części Stanów Zjednoczonych, sprowadziło śnieg i opady marznące do regionów, które od wielu lat nie doświadczyły tak potężnego ataku zimy. Według władz zginęło co najmniej 12 osób.

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

"Nigdy czegoś takiego nie widziałem. I prawdopodobnie nigdy więcej nie zobaczę"

Aktualizacja:
Źródło:
CNN, PAP, NWS, eu.usatoday.com

Kto i po co osłupkowuje gotowe miejsca parkingowe? Takie pytanie zadała lokalnej grupie w mediach społecznościowych mieszkanka Saskiej Kępy. Za wprowadzeniem zmian w organizacji ruchu stoją stołeczni drogowcy, którzy wyjaśnili, jaki jest ich powód.

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Stanęły słupki, parkować nie można. Drogowcy podali powód

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Operatorowi sieci Play - spółce P4 oraz Netii zostały przedstawione zarzuty - podał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Dotyczą one prezentowania cen w sposób, który może wprowadzać w błąd. UOKiK wyjaśnił, że firmy w reklamach pokazują ceny uwzględniające rabat, na przykład marketingowy, o czym konsument może nie wiedzieć.

Dwie duże firmy z zarzutami

Dwie duże firmy z zarzutami

Źródło:
PAP

Podatnicy mają możliwość skorzystania z ulgi w PIT, jeśli sprzedali mieszkanie przed upływem pięciu lat od nabycia, a otrzymane środki przeznaczyli na zakup, remont i wyposażenie nowego. Krajowa Administracja Skarbowa poinformowała w indywidualnej interpretacji o sprzęcie AGD, który może być zaliczony do wydatków objętych odliczeniem.

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Ulga w PIT. Ten sprzęt domowy można odliczyć

Źródło:
tvn24.pl

W środę, 22 stycznia, euro spadło poniżej poziomu 4,23 złotego. Oznacza to, że kurs euro znalazł się na najniższym poziomie od pięciu lat. Jak wskazali analitycy, została przełamana pewna symboliczna bariera.

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

"Niezły twist". Euro najtańsze od pięciu lat

Aktualizacja:
Źródło:
tvn24.pl, PAP

KIA, Opel i Honda poinformowały, że właściciele niektórych aut tych marek powinni zgłaszać się do autoryzowanych stacji obsługi w celu naprawy usterek. W pewnych modelach stwierdzono awarię poduszek powietrznych, a w innych - wyciek płynu hamulcowego. Naprawy mają dotyczyć ponad 33 tysięcy samochodów.

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Wielka akcja serwisowa. Kilkadziesiąt tysięcy aut do warsztatów

Źródło:
PAP
Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Zbrodnia VAT-owska w PKOl? Skarbówka zawiadamia prokuraturę

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Proboszcz ogłosił z ambony, że w wizytach duszpasterskich będzie go wspierał "serdeczny przyjaciel". Okazało się, że chodzi o Dariusza L., podejrzanego o molestowanie dziewięciorga dzieci. Mężczyzna miał dotykać jedno z dzieci po pośladkach podczas lekcji religii. Kuria przeprasza "wszystkich, których ta sprawa zaniepokoiła lub dotknęła".

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Ksiądz podejrzany o pedofilię chodził po kolędzie

Źródło:
tvn24.pl / Dziennik Zachodni

Muzyk disco polo Łukasz Obszyński, znany jako DJ Yogas, miał 39 lat. Zginął w wypadku w Werbkowicach (Lubelskie), gdzie zderzył się czołowo z wojskową ciężarówką. Muzyka żegna zespół Energy Girls, z którym grał w latach 2017-22.

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Nie żyje znany muzyk disco polo. Zginął w wypadku

Źródło:
tvn24.pl

Dwie osoby, w tym dwuletnie dziecko, zginęły w wyniku ataku nożownika w parku w bawarskiej miejscowości Aschaffenburg - poinformowała w środę niemiecka policja. Kilka osób zostało rannych, w tym dwie poważnie. Podejrzany mężczyzna został zatrzymany. To 28-latek z Afganistanu, który - jak donosi "Spiegel" - mieszkał w ośrodku dla azylantów.

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Atak nożownika w Bawarii. Nie żyją dwie osoby, w tym dziecko

Źródło:
PAP, Reuters, Bild

Trzy osoby, w tym dwoje pracowników Sądu Okręgowego w Łodzi, zostało zatrzymanych w śledztwie dotyczącym oszustw i prania brudnych pieniędzy. Jak poinformowała prokuratura, według szacunków z sądu zniknęło blisko milion złotych. Możliwe jednak, że po doszacowaniu suma strat będzie większa.

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Pracownicy sądu zatrzymani w śledztwie dotyczącym prania pieniędzy

Źródło:
TVN24, PAP
MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

MON i MEN mogą się pomylić, gdy mowa o religii w szkole. W co gra PSL?

Źródło:
tvn24.pl
Premium

Tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już 26 stycznia. Zgromadzone podczas niego środki wesprą onkologię i hematologię dziecięcą. Do udziału w akcji włączyli się dziennikarze i dziennikarki TVN i TVN24. Monika Olejnik oferuje ręcznie malowaną chustę góralską i śniadanie.

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

"W Hotelu Bristol albo w barze mlecznym". Wyjątkowa aukcja Moniki Olejnik dla WOŚP

Źródło:
TVN24

Zdjęcie "Czas Apokalipsy" Chrisa Niedenthala zapisało się w historii Polski i Europy. Teraz fotografia trafia na aukcję Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy. Legendarny fotoreporter wspólnie z czteroletnimi bliźniętami Leną i Filipem Sosnowskimi przekazali na nią odbitkę numer 9. Niedenthal w rozmowie z rodzicami małych darczyńców - Natalią Szewczak (Business Insider Polska) i Mateuszem Sosnowskim (TVN24) - opowiedział o niesamowitej historii zdjęcia i o tym, jak niemal cudem, dzięki pomocy nieznajomego, udało się je wywieźć z Polski i pokazać światu.

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

To, że wydostało się z Polski, to niemal cud. Legendarne zdjęcie do wylicytowania

Źródło:
tvn24.pl

Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy w niedzielę, 26 stycznia, zagra już po raz 33. Na błoniach Narodowego stanęła scena, miasteczko i główne studio. Dzień wcześniej, w sobotę, wystartują stamtąd uczestnicy Biegu "Policz się z cukrzycą". Organizacja Finału WOŚP i towarzyszących wydarzeń spowoduje zmiany w ruchu i parkowaniu.

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Na błoniach Narodowego stanęła scena WOŚP. Od soboty zmiany w ruchu

Źródło:
tvnwarszawa.pl

33. Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy już w niedzielę, 26 stycznia. Zebrane pieniądze wesprą dziecięcą onkologię i hematologię. Liczy się każdy grosz, a razem możemy więcej. Sześcioletnia Pola i jej historia udowadniają, że wspierając Orkiestrę, wspieramy chore dzieci.

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

"Jeżeli ktoś nie wierzy, to my dajemy przykład". Sześcioletnia Pola żyje dzięki sprzętowi WOŚP

Źródło:
Fakty po Południu TVN24