10 lat więzienia grozi 24-latkowi z Sierakowa, który w czwartek w Ćmachowie ukradł samochód swojej byłej dziewczynie.
Wronieccy policjanci w czwartek około godziny 11 otrzymali zgłoszenie o kradzieży samochodu marki renault clio, do której doszło w Ćmachowie.
Miłość nie wszystko wybaczy
- Sprawca wykorzystał nieuwagę kobiety, wszedł do jej domu, zabrał kluczyki od samochodu i odjechał nim w kierunku Sierakowa. Zgłaszająca nie miała wątpliwości, co do tego kto zabrał jej pojazd. Był to jej były chłopak - informuje Sandra Śrama z biura prasowego policji w Szamotułach.
Funkcjonariusze szybko zatrzymali podejrzewanego 24-latka. Krótko po tym odzyskano również pojazd, który pozostawił na terenie należącej do kolegi budowy w Sierakowie.
Mężczyzna usłyszał zarzut kradzieży z włamaniem. Teraz grozi mu do 10 lat więzienia.
Autor: FC/b / Źródło: TVN 24 Poznań
Źródło zdjęcia głównego: Policja